Pisze tu o wynajmie dlugoterminowym, czyli dluzszym niz 6 miesiecy. Standardowa umowa jest podpisywana na taki wlasnie okres czasu, po czym przedluza sie automatycznie do czasu jej wypowiedzenia przez jedna ze stron (o zakonczeniu umowy napisze w osobnym poscie).
- prywatnie
- agencje
Ja skupie sie tutaj na wynajmowaniu mieszkan przez agencje, poniewaz tylko z tym rodzajem wynajmu mialam stycznosc. Poza tym ta opcja wydaje mi sie bezpieczniejsza, niz jakies pokatne dogadywanie sie z wlascicielem, czesto rodem z poludnia Azji.
Na rynku jest mnostwo wszelkiego rodzaju mieszkan do wynajecia – do wyboru do koloru.
Moga to byc mieszkania:
- unfurnished, czyli nieumeblowane, bez szaf, lozek, kanap, stolow, foteli czy podstawowych sprzetow np. kuchennych
- furnished (tych jest zdecydowana przewaga), czyli umeblowane i calkowicie wyposazone we wszsytko co jest potrzebne do tego, aby sie wprowadzic i zaczac mieszkac, lacznie z posciela.
Przegladajcie i czytajcie ogloszenia uwaznie, sprawdzcie w co jest wyposazone mieszkanie (niektore nie maja np. pralek), ogladajcie zdjecia, jednak zawsze bierzcie poprawke na to ze zdjecia czesto znacznie roznia sie od tego co mozemy zobaczyc na wlasne oczy. Zawsze, koniecznie obejrzyjcie mieszkanie, ktore was zainteresuje, a najlepiej kilka, abyscie mieli z czego wybierac i rozeznali sie co i za ile mozna miec. Mieszkania lepiej wyposazone np. w zmywarke, ladniej urzadzone czy wyremontowane sa drozsze.
Co jest potrzebne, aby wynajac mieszkanie:
- Referencje z poprzedniego miejsca zamieszkania
- Referencje z miejsca pracy lub payslipy
- Rachunki za media (prad, gaz) z poprzedniego miejsca zamieszkania
- Kopia paszportu lub prawa jazdy/dowodu osobistego
Na co zwrocic uwage przy wynajmowaniu mieszkania:
Dzielnica – od tego wlasciewie zaczynamy poszukiwania. Wybieramy rejon miasta w ktorym chcielibysmy mieszkac, biorac pod uwage ceny wynajmu w danej dzielnicy, bliskosc do pracy, polaczenia komunikacyjne, bezpieczenstwo itp. Poszczegolne dzielnice ciesza sie rozna slawa, sa takie gdzie mozna czuc sie bezpiecznie w srodku nocy, a sa takie przez ktore strach przejechac rowerem w bialy dzien. Dzielnica ma znaczny wplyw na koszt wynajmu. W zaleznosci od dzielnicy zroznicowane jest takze budownictwo, w centrum znajdziecie malutkie mieszkania, czesto w bardzo starym budownictwie, nieco dalej troche wieksze mieszkania, choc nadal w starych, okolo stuletnich budynkach, na obrzezach, mozecie wynajac maly domek, blizniak lub szeregowiec lub mieszkania w nowym budownictwie.
Sasiedztwo – rozejrzyj sie po okolicy, sprawdz czy w poblizu sa miejsca, ktore bylyby ci potrzebne (sklep, szkola, klub sportowy, kino, pub). Zobacz czy w poblizu nie ma jakichs uciazliwych miejsc (warsztatow, zakladow, pubow, klubow). Sprawdz czy z danego miejsca sa dobre polaczenia komunikacyjne, czy na ulicy mozna swobodnie parkowac samochod, czy tez trzeba wykupic miejsce parkingowe (permit). Rozejrzyj sie po okolicy i zastanow czy na pewno chcial(a)bys tam mieszkac. Zobacz w jakim stanie jest budynek, zerknij jak wygladaja okna/mieszkania pod i nad mieszkaniem ktore zamierzasz wynajac, czy sa zadbane, czy tez stare i brudne? mozliwe ze nikt tam nie mieszka lub mieszkanie jest bardzo zaniedbane. To wplywa na utrzymanie temperatury w mieszkaniu i ewentualne szkodniki.
Cena – to oczywiscie czynnik determinujacy. Na cene ma wplyw polozenie, sa dzielnice z bardzo drogimi mieszkaniami, a sa takie ze stosunkowo tanimi. W odleglosci 3km od centrum mozna wynajac jednosypialniowe mieszkanie za £500, podczas gdy blizej obwodnicy za ta sama kwote mozna wynajac dwie sypialnie. Tansze sa zazwyczaj mieszkania na parterze, najdrozsze na pierwszym pietrze. Tendencja jest oczywista – im dalej od centrum tym taniej, choc zdarzaja sie oczywiscie wyjatki.
Wilgoc – to chyba najwiekszy i wszechobecny problem tutejszych mieszkan. Nie dotyczy on tylko lazienek, czy mieszkan polozonych na parterze, ale wszystkich pomieszczen bez wzgledu na pietro. Mieszkania na parterze sa najgorsze – wilgoc, grzyb i zapach stechlizny to rzeczy ktore od razu mozna wyczuc. Dlatego zdecydowanie odradzam wynajmowania takich mieszkan, nawet nie ma sensu ich ogladac, bo to zwyczajna strata czasu. Choc cena wynajmu takiego mieszkania moze byc atrakcyjna, to rachunki za ogrzewanie, koszty pracujacego dehumanizera, zycie w ciaglej wilogoci z fruwajacymi zarodnikami plesni, nie sa tego absolutnie warte. Tutejsze domy nie sa podpiwniczone, nie sa tez ocieplane, stare budownictwo wykonane jest z litego kamienia (piaskowca), ktory chlonie wode jak gabka, natomiast nowe budynki to metalowy szkielet obity plyta pazdzierzowa od zewnatrz i kartonogipsem od wewanatrz.
Okna – czy sa to okna nowe, plastikowe (double glazing, DG) czy stare, drewniane, czesto podnoszone do gory, przez takie okna czesto hula wiatr, co przyczyni sie do horrendalnych rachunkow za ogrzewanie.
Ogrzewanie – (gazowe czy elektryczne) Gazowe jest tansze i bardziej wydajne (central heating), czasami mozna spotkac sie z ogrzewaniem gazowym w postaci kominkow. Ogrzewanie elektryczne wyglada w ten sposob, ze na scianach przymocowane sa spore grzejniki, podlaczone bezposrednio do sieci elektrycznej, kazdy z nich wlacza i reguluje sie indywidualnie. Zdarza sie takze, ze w mieszkaniach znajduja sie wolnostojace grzejniki elektryczne (radjacyjne lub olejaki).
Kuchenka – (gazowa czy elektryczna) w wiekszosci mieszkan znajduja sie kuchenki elektryczne, osobiscie strasznie ich nie lubie, poniewaz maja bardzo duza bezwladnosc. Podejrzewam jednak, ze wynika to ze wzgledow bezpieczenstwa (Health&Safety, BHP), na punkcie ktorego lokalsi maja prawdziwego fiola.
Myszy – to niestety plaga. Ogladajac mieszkanie zwroc uwage czy nie ma sladow po tych szkodnikach, choc o nocnych (choc nie tylko) gosciach mozna przekonac sie dopiero po jakims czasie. Jezeli mieszkanie nawiedzane jest przez myszy lub jakiekolwiek inne szkodniki nalezy to zglosic agencji, a takze samemu probowac z nimi walczyc, dbajac o czystosc, nie zostawianie zadnego rodzaju jedzenia tam gdzie one moga sie dostac, rozstawienie pulapek lub wysypanie trutki.
Wyglad – i na zakonczenie, sprawa chyba najwazniejsza, a jednoczesnie najbardziej subiektywna – zastanow sie czy mieszkanie ci sie podoba, czy spelnia twoje oczekiwania. Czy pokoje nie sa zbyt ciemne, czy nie ma zbyt duzego halasu np.z ulicy, czy jest wystarczajaca ilosc szaf i schowkow na wszystkie posiadane przez ciebie rzeczy. Po prostu czy czujesz, ze w danym miejscu moglabys sie zadomowic i czuc komfortowo.
- dzwon do agencji i zglos, ze chcesz dane mieszkanie wynajac
- otrzymasz do wypelnienia dokumenty
- agencja sprawdzi twoje dane, raferencje, wyplacalnosc, czasami tzw. credit check
- czasami nalezy wplacic zadatek lub oplate administracyjna dla agencji
- podpiszesz standradowa umowe i inwentarz,
- wraz z kims z agencji sprawdz i spisz stan licznikow
- wplacisz czynsz i depozyt (rownowartosc 1 lub 1,5 czynszu). Depozyt powinien zostac zwrocony po wyprowadzce i zdaniu kluczy, czesto jest jednak potracany ze wzgledu na koniecznosc napraw i ewentualnych szkod jakie nastapily w czasie wynajmu.
- odbierzesz klucze
- wprowadzasz sie
Tu istotna uwaga – wszelkie rachunki zapisane sa na osobe aktualnie wynajmujaca mieszkanie (zupelnie inaczej niz w PL), czyli wprowadzasz sie, dzwonisz do elektrowni, gazowni, council’u, telekomunikacji i otwierasz rachunki na swoje nazwisko! Te rachunki stanowia potwierdzenie miejsca zamieszkania np. gdy chcesz sie zarejestrowac w przychodni czy wypozyczyc samochod.
Rent (czynsz) – placi sie go na konto agencji przelewem.
Council Tax (podatek miejski, zawiera w sobie takze oplate za wode, odprowadzanie nieczystosci i wywoz smieci) – jego wysokosc zalezy od wartosci mieszkania (wieku budynku i dzielnicy).
Bills – rachunki za prad i gaz. Warto wspomniec, ze istnieje tu wielu niezaleznych dostawcow mediow, mozna wybrac takiego, ktory najbardziej nam odpowiada – ma najnizsze ceny. Warto takze sprawdzic licznik elektrycznosci, gdyz zdarzaja sie liczniki na karte (prepaid) i moze sie zdarzyc, ze podczas waszego ulubionego serialu nagle „skonczy” sie prad 😉 Karty mozna kupic/doladowac w wielu malych sklepikach tzw. „corner shop”. Nalezy takze pamietac, ze prad gdzie zainstalowane sa takie liczniki jest drozszy, niz przy tradycyjnych licznikach.
TV licence – oplata za telewizor (jezeli sie posiada) nalezy placic za kazdy odbiornik, nawet jesli ogladacie telewizje w telefonie komorkowym. Ciezko to obejsc, gdyz informacja o zakupie telewizora zostaje przeslana do biura TV, a oni od razu przysylaja zawezwanie do dokonania platnosci. Nie jest to wielka suma, jednak zawsze to kolejny podatek (£145/rok).
Broadband (Internet) – (jesli sie ma). Warunkiem podlaczenia do sieci jest posiadanie w mieszkaniu gniazdka telefonicznego. Zazwyczaj na stronie dostawcy mozecie sprawdzic czy pod danym adresem mozecie podlaczyc sie do sieci. My korzystamy z Virgin Media poniewaz maja w miare atrakcyjne ceny pakietow (telefon, telewizja, internet) i nie trzeba placic za podlaczenie telefonu, a przenoszenie numeru z mieszkania do mieszkanie (o ile jest w obszarze tej same centrali jest bezplatne, takze mimo, ze kilkakrtonie sie przeprowadzalismy, nadal mamy ten sam numer telefonu stacjonarnego). Dla porownania BT (glowny operator telefoniczny) liczy sobie za kazdorazowe podlaczenie £125 (cena sprzed kilku lat). Oczywiscie mozna znalezc tanszego dostawce internetu, ale wtedy trzeba zalozyc linie telefoniczna z BT i placic abonament telefoniczny.
Rent £500
Council Tax (band B) £102
Bills £80
TV licence £12
Broadband (Internet, TV, tel. stacjonarny) £40
Czy to duzo czy malo? To zalezy od tego ile sie zarabia i od innych wydatkow 😉
A na zakonczenie znalazlam wykres zmian cen wynajmu mieszkan w glownych miastach Szkocji oraz srednia dla calej Szkocji. Jak widzicie ceny w Edynburgu sa wyzsze niz srednia krajowa, zaskakuja jednak ceny w Aberdeen (!), nie wiem z czego to wynika, postaram sie dowiedziec i napisac czemu tak sie dzieje;)
Pozdrawiam!
12 komentarzy
Bardzo przydatne informacje. Dzięki serdeczne!
Bardzo mi pomogą. Wkrótce wybieram się do Edynburga.
Dziś nie mam czasu, ale chętnie przeczytam twoje pozostałe teksty 🙂
Pisz, bo widać, że dobrze się przy tym bawisz. A i dobrze się to czyta.
Pozdrawiam! 🙂
Miło mi to słyszeć. Na pewno będę pisać, mam nadzieję, że przydatne i ciekawe wpisy, właśnie pracuję nad kilkoma;) Serdecznie zapraszam cię do dalszego czytania.
A co Edynburga, to w jakim celu tu przyjeżdżasz Turystycznie, zarobkowo, czy jeszcze z jakiegoś innego powodu? Jeżeli masz jakieś pytania, czy potrzebujesz rady w jakiejkolwiek kwestii to pisz, postaram się pomóc 😉
Pozdrawiam!
Hi Martynosiu! Dzięki za miłą odpowiedź i zapewniam, że masz we mnie wiernego czytelnika. Twój blog jest dla mnie wyrocznią! 😉 niestety nie uchronił mnie przed popełnieniem błędu. Myślałam, że wynajęcie brytyjskiej agencji nieruchomości, przed wyjazdem z kraju, ułatwi mi start i zapewni bezpieczeństwo. Niestety, prawdopodobnie padłam ofiarą oszustów 🙁 Ofert mieszkań nie dostałam a wpłacone 400 funtów, pewnie ciężko będzie odzyskać. Nic to, jak mawiała Scarlett O'hara – Pomyślę o tym jutro… Dziś muszę się skupić na nadrobieniu straconego czasu i szybkim znalezieniu mieszkania.
Do Edynburga przyjeżdżam w najbliższy czwartek 🙂 Zaczynam życie od nowa! Na razie od kilku nocy w hostelu, ale mam nadzieję, że dopisze mi szczęście i szybko pokonam przeciwności losu. Oszustami zajmę się później, żeby uchronić przed nimi kolejnych, naiwnych marzycieli.
Serdecznie pozdrawiam.
Basiu, bardzo mi przykro, ze trafilas na jakichs nieuczciwych luzi i stracilas pieniadze. Mam nadzieje, ze jakos uda ci sie je odzyskac. Jezeli moglabym ci jakos pomoc, w tej czy jakiejkolwiek innej sprawie, to pisz do mnie na majla (tak bedzie z pewnoscia wygodniej), moge rowniez sluzyc za przewodnika po miescie, doradzic co i jak 😉
Pozdrawiam, zycze powodzenia i czekam na wiesci od Ciebie!
Czesc, uwazajcie na Damiana ktory wynajmuje pokoje po niskiej cenie (zazwyczaj bierze 150 depozytu i 20 za rachunki). Wszyskie pieniadze zyczy sobie do reki i niechetnie udziela informacji na swoj temat. W samym Edinburgh juz sobie wyrobil zla opinie, ale wiadomo zawsze trafi sie ktos naiwny.
Witam,
Dzięki za świetny post. Informacje naprawdę są bardzo przydatne.
Dziękuję, cieszę się że był pomocny;)
jak mogłabym się skontaktować z autorem bloga? potrzebuje pomocy
Pod tytulem bloga jest ikonka "mail" 😉
martynosia@gazeta.pl
Czy agencja nie pobiera żadnej dodatkowej opłaty dla siebie? Tak jak jest to w Polsce? Niedługo będę musiała zmierzyć się w wynajęciem mieszkania w Edynburgu, dlatego jestem wdzięczna że umieściłaś taki post! 🙂
To zalezy od agencji. Niektore pobieraja tzw. "administration fee", ale nie sa to wysokie kwoty, ale placi sie je jedynie wtedy, gdy decydujesz sie na wynajecie konkretnego mieszkania i rozpoczyna sie proces organizowania wynajmu. Agencjom nie wolno pobierac zadnych oplat rejesteacyjnych czy za podanie listy dostepnych nieruchomosci.
Polecam przeczytac ten dokument:
http://www.adviceguide.org.uk/wales/h_renting_from_a_letting_agency.pdf
Pamiętam gdy szukałem mieszkania do wynajęcia w Newcastle ile ja się wtedy nachodziłem, żeby znaleźć to idealne :). W szukaniu mieszkania za granicą to najważniejsze być cierpliwym. Jeśli znamy standard mieszkań wynajmowanych w Polsce tam wszystko nam się będzie podobać.