Martynosia
  • Edynburg
  • Szkocja
    • Borders
    • Falkirk
    • West Lothian
  • Podróże
    • Poradnik podróżnika
    • Anglia
    • Belgia
    • Cypr
    • Dania
    • Francja
    • Grecja
    • Hiszpania
      • Wyspy Kanaryjskie
    • Islandia
    • Malta
    • Polska
    • Portugalia
      • Madera
    • Wyspy Zielonego Przylądka
  • Rower
    • Rowerowy przewodnik po Szkocji
  • Kulinaria
  • Dom
  • DIY
  • Inne
  • O mnie
  • Kontakt

Martynosia

  • Edynburg
  • Szkocja
    • Borders
    • Falkirk
    • West Lothian
  • Podróże
    • Poradnik podróżnika
    • Anglia
    • Belgia
    • Cypr
    • Dania
    • Francja
    • Grecja
    • Hiszpania
      • Wyspy Kanaryjskie
    • Islandia
    • Malta
    • Polska
    • Portugalia
      • Madera
    • Wyspy Zielonego Przylądka
  • Rower
    • Rowerowy przewodnik po Szkocji
  • Kulinaria
  • Dom
  • DIY
  • Inne
Edynburg

Heart of Midlothian – czemu wszyscy tu plują?

01/04/2021

Spacerując po Royal Mile – głównej ulicy Starego Miasta w Edynburgu możecie natknąć się na kamienną mozaikę w kształcie serca. Jest to Heart of Midlothian. W pierwszej chwili można pomyśleć, że to niezwykle romantyczne. Jeśli jednak przyjrzycie się temu miejscu uważniej zauważycie, że ludzie na nie plują (!). Niezbyt romantyczne, prawda? Czemu ludzie tu plują? Niektórzy twierdzą, że na szczęście. Prawda jest jednak o wiele bardziej ponura, a historia kryjąca się za kamiennym sercem niezwykle mroczna.

heart of midlothian

The Tolbooth – ponure więzienie

Mozaika w kształcie serca upamiętnia miejsce w którym niegdyś znajdowało się wejście do miejskiego więzienia (tolbooth). Mosiężne znaczniki wtopione w ulicę wyznaczają dziś obrys dawnego budynku.

royal mile old tolbooth

Old Tolbooth pełniło rolę urzędu, było miejscem poboru podatków, jednak przede wszystkim było mrocznym więzieniem, miejscem brutalnych tortur i egzekucji.

Henry Gibson Duguid – Old Tolbooth

Budynek Tolbooth powstał w XIV wieku, kiedy to król Robert II przyznał Edynburgowi kawałek ziemi o wymiarach 9×18 metrów, gdzie miał powstać budynek na użytek i potrzeby miasta. Dzięki temu na High Street powstał czteropiętrowy gmach nieomalże przylegający do katedry św. Idziego. Początkowo był to budynek gdzie gromadzili się kupcy i przedstawiciele cechów. Później stał się urzędem skarbowym, miejscem pobierania podatków, czyli Tolbooth. Przez kilka wieków swego istnienia ten budynek, znajdujący się na środku głównej ulicy miasta, pełnił rozmaite funkcje – znajdował się tu Urząd Miasta, Sąd, było to też miejsce gdzie odbywały się posiedzenia Parlamentu. Natomiast na paterze znajdowały się biura, sklepy i tawerna.

Fragment planu Edynburga z 1784 ukazujący lokalizację Old Tolbooth
Old Tolbooth na Royal Mile
Royal Mile w kierunku wschodnim z widocznym Old Tolbooth na środku planu.
Rysunek ukazuje jak wąska była High Street w tym miejscu.

W XVII wieku budynek okazał się za mały do pełnienia roli ratusza i miejsca posiedzeń miejskich notabli. Dlatego też wybudowano nowy budynek Parlamentu nieco na południe od katedry św. Idziego, a Old Tolbooth przekształcono w ponure więzienie.

Rycina przedstawiająca XVII-wieczny Edynburg i to jak był gęsto zabudowany. W centralnej części katedra św. Idziego i budynek więzienia (Tolbooth) tuż za nią.

Old Tolbooth – najgorsze więzienie w Królestwie

Więzienie cieszyło się wybitnie złą sławą, która rozciągała się na całe Królestwo. Więźniów przetrzymywano w uwłaczających warunkach, w zamkniętych celach, bez jakiejkolwiek wentylacji i w przeraźliwym brudzie. W więzieniu nie było wentylacji, bieżącej wody czy wychodków. Odchody zbierały się w zagłębieniu, skąd powinny spływać do ścieku, ale ponieważ ten był zapchany, więzienie przepełniał koszmarny fetor. Słoma, na której spali więźniowie, nie była wymieniana przez długi czas, a skazańcy nie otrzymywali zmiany odzieży. W takich warunkach panoszyły się wszy, pchły i szczury, które roznosiły wszelkiego rodzaju choroby w tym tyfus. Jednym słowem Old Tolbooth było najgorszym i najbardziej ohydnym miejscem w jakim można było skończyć.

Więzienie było tak odrażające, że w 1561 Królowa Mary wydała rozkaz o jego wyburzeniu i wybudowaniu w tym samym miejscu nowego więzienia. Miejscowe władze niezbyt się tym jednak przejęły i zamiast zburzyć ponure kazamaty, dokonali jedynie niewielkich zmian i dobudowali nowe skrzydło budynku. Rozbudowane więzienie nie oznaczało jednak zaprzestania tortur. Jednym z detali w nowym budynku było umiejscowienie dekoracji w kształcie serca w drzwiach wejściowych.

W Old Tolbooth zamykano całą gamę przestępców od drobnych złodziejaszków po seryjnych morderców, od dłużników po cudzołożników, byli tu też bluźniercy i czarownice. Zdarzało się, że trafiali tam niewinni ludzie, kobiety i dzieci.

Alexander Nasmyth – Old Tolbooth

Old Tolbooth – srogie kary i bezwzględne egzekucje

Old Tolbooth znane było nie tylko z nieludzkich warunków jakie w nim panowały, ale także ze strasznych i wymyślnych tortur jakim poddawano więźniów. Skazańców zakuwano w dyby, stawiano pod pręgierzem lub sadzano na specjalnym krześle, które zanurzano w wodach jeziora Nor Loch, przybijano za uszy do Mercat Cross (głównego miejsca w mieście), wieszano, ścinano lub palono na stosie. Niektórzy z torturowanych, ze zmasakrowanymi ciałami byli zostawiani na powolną śmierć, inni byli publicznie ośmieszani, powszechna była też kara wygnania. Odcięte głowy i części ciał przestępców nabite na pale i porozwieszane wokół więzienia skutecznie odstraszały wszystkich, którzy zamierzali dokonać jakiegoś wykroczenia.

W połowie XVII wieku Old Tolbooth rozbudowano, a płaski dach dwupiętrowej dobudówki stał się miejscem publicznych egzekucji. Przeniesiono tu szubienicę, która dotychczas znajdowała się na Grassmarket. Najsłynniejszym przestępcą, którego tu powieszono był William Brodie – człowiek o dwóch twarzach. Szanowany obywatel i przedsiębiorca, ślusarz, przewodniczący cechu murarzy, który w nocy ujawniał swoje drugie oblicze – złodzieja, hazardzisty i kochanka.

Dobudówka Old Tolbooth z tarasem na którym wykonywano publiczne egzekucje

Publiczne egzekucje były rzeczą powszechną i stanowiły popularną rozrywkę dla mieszkańców Edynburga. Ostatnia publiczna egzekucja miała miejsce w Edynburgu w 1864 roku (!).

Rozbiórka Old Tolbooth

W końcu w 1817 roku zburzono ten okropny budynek, który stanowił skazę na głównej ulicy miasta. Sir Walter Scott porównywał go do długiego, czarnego ślimaka pełznącego po High Street.

Szafot przesunięto nieco w górę Royal Mile, w pobliże obecnego skrzyżowania z Bank Street, nieopodal posągu Davida Huma. To w tym miejscu powieszono sławnego, edynburskiego seryjnego mordercę Williama Burke. Natomiast więzienie przeniesiono do nowego budynku na Calton Hill, zaprojektowanego przez słynnego edynburskiego architekta Roberta Adamsa. Nowe więzienie było chwalone za czystość i dobre jedzenie.

Alexander Nasmyth – Rozbiórka Old Tolbooth

Heart of Midlothian – skąd nazwa?

Nazwa Heart of Midlothian została zaczerpnięta z powieści Sir Waltera Scotta pod tym właśnie tytułem. Powieść opowiada o buncie w starym więzieniu i ma ewidentne odwołania do edynburskiego Tolbooth. Co więcej książka została wydana zaledwie w rok po wyburzeniu posępnego budynku. Co więcej, pisarz był miłośnikiem Edynburga i jego historii, zbierał różnego rodzaju pamiątki związane z miastem. Gdy dowiedział się o planach wyburzenia starego więzienia, zapragnął zachować pamięć po tym miejscu. Udało mu się przechwycić główne drzwi wejściowe do Old Tolbooth, które umiejscowił w ścianie swego domu w Abbotsford.

Heart of Midlothian

Heart of Midlothan – dlaczego wszyscy tu plują?

Tradycja plucia na kamienną mozaikę w kształcie serca nie jest do końca jasna, istnieje na ten temat wiele teorii. Uważa się, że plucie na miejsce w którym niegdyś znajdowało się wejście do odrażającego więzienia oraz biura gdzie pobierano podatki, wyraża pogardę, wstręt i odrazę do tego jakże znienawidzonego urzędu. Mówi się także, że w to miejsce spluwali przechodnie, aby wyrazić swą solidarność z tymi zamkniętymi w lochach. Istnieje także pogłoska, że na próg więzienia spluwali, ci którzy wychodzili z więzienia.

W późniejszym czasie Szkoci uznali, że spluwanie na mozaikę przynosi szczęście. Czynność ta stała się miejskim zabobonem. Turystom natomiast mówi się, że splunięcie na Heart of Midlothian sprawi, że kiedyś wrócą do Edynburga.

Możliwe także, że przeciwnicy drużyny Heart of Midlothian, która ma w swoim godle serce Midlothian, spluwają w to miejsce w geście pogardy do tejże drużyny. Natomiast jej fani, spluwają tu na szczęście!

heart of midlothian plucie

Heart of Midlotian FC

W 1874 grupa przyjaciół z Edynburga założyła klub piłkarski pod nazwą Heart of Midlothian. Drużyna wzięła swą nazwę od ulubionego klubu tanecznego ich członków, a ta z kolei od znienawidzonego więzienia. Mozaika w kształcie serca jest herbem drużyny Hearts.

Mam nadzieję, że zainteresowała Was historia tajemniczego serca na środku Royal Mile. Jeżeli podobał się Wam ten wpis to koniecznie pozostawcie po sobie ślad w komentarzach. Zapraszam też do śledzenia strony bloga na Facebooku, abyście nie przegapili żadnego wpisu!

Heart of Midlothian – czemu wszyscy tu plują? was last modified: 1 kwietnia, 2021 by Martynosia
Edynburg ciekawe historieEdynburg co ciekawegoEdynburg gdzie na spacerEdynburg za darmoEdynburg za free
0 Komentarz
1
Facebook Twitter Google + Pinterest
Martynosia

Poprzedni wpis
Wzgórze Binny Craig
Następny wpis
Edynburg śladami Harrego Pottera

Może Cię zainteresować

Edynburg śladami Harrego Pottera

Zima, zima, zima

Festiwal szkockiego piwa ale

Ścieżka Innocent Railway & Zamek Craigmillar

Deacon Brodie, człowiek o dwóch twarzach

Rowerem do pracy

Lista darmowych wydarzeń w Edynburgu 2016

Kolejny tydzień mija – zima trzyma

Edynburg w sierpniu, czyli szaleństwo festiwalu

Weekend z siostrą w Edi

Zostaw komentarz Cancel Reply

Follow Me

Facebook

O mnie

O mnie

Rodowita Łodzianka od 15 lat mieszkająca w Edynburgu w Szkocji. Pracuje, gotuje, podróżuje, jeździ rowerem i robi zdjęcia. A wszystko to pragnie pokazać na blogu.

Bądźmy w kontakcie

Facebook Instagram Pinterest Email

Popularne Wpisy

  • Water of Leith Walkway

  • Heart of Midlothian – czemu wszyscy tu plują?

  • Jak wyhodować awokado

  • Edynburg śladami Harrego Pottera

INSTAGRAM

  • Jeszcze chwila, jeszcze momencik i sie zazieleni ;) Niecierpliwie czekam prawdziwej wiosny, cieplych dni i slonca #wiosna2021 #wiosna #wiosnaidzie #springtime
  • Byly przebisniegi i krokusy, a teraz nastala pora na zonkile. W Szkocji jest ich mnostwo, na kazdym kroku mozna natknac
  • Pora ruszyc sie z miasta i pokazac Wam cos poza granicami Edynburga. Zapraszam na spacer na wzgorze Binny Craig. Jest
  • Czy wiecie, ze #Edynburg to jedno z 3 miast w Szkocji, ktore posiadaly mury miejskie? Jezeli chcecie poznac wiecej szczegolow
Kwiecień 2021
P W Ś C P S N
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
2627282930  
« Mar    

Archiwa

Follow my blog with Bloglovin
zBLOGowani.pl

@2017 - PenciDesign. All Right Reserved. Designed and Developed by PenciDesign


Back To Top
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.Zgoda