Arthur’s Seat, czyli Wzgórze Artura stanowi centralną część Parku Holyrood, położonego nieomalże w centrum Edynburga. Wysoki na 251m. n. p. m. pagór to pozostałości dawnego wulkanu, który dziś jest celem wędrówek wielu turystów. Wzniesienie o niezwykle charakterystycznym wyglądzie przypominającym leżącego lub czającego się lwa widoczne jest z wielu odległych miejsc i stanowi punkt rozpoznawczy Edynburga.

Arthur’s Seat i Park Holyrood w Edynburgu
Park Holyrood wraz z Arthur’s Seat i sąsiednimi wzgórzami to rozległy teren rekreacyjny – jest ulubionym miejscem spacerowym mieszkańców Edynburga. Służy im za idealne miejsce do przechadzek, spacerów z psami, biegania czy treningów rowerowych. Turyści równie chętnie wspinają się na szczyt, ponieważ rozpościerają się stąd wspaniałe widoki na całe miasto oraz rozległą okolicę. Jest to także popularne miejsce na oglądanie zachodów słońca.

Arthur’s Seat – odrobina geologii
Wydarzenia z zamierzchłej przeszłości ukształtowały niezwykły krajobraz, który widzimy dziś – strome zbocza, skaliste szczyty i trawiaste doliny.
Cofnijmy się nieco w czasie …
Dawno, dawno temu, we wczesnym karbonie, czyli około 360 mln lat temu, teren na którym dziś znajduje się Park Holyrood był bagnistą, nadmorską równiną znajdującą się nieco na południe od równika. Równina była stopniowo zasypywana materiałem nanoszonym z pobliskich gór.
Około 342 mln lat temu na tym terenie doszło do powstania wielu wulkanów, jednym z nich był znany dziś jako Arthur’s Seat. Lawa wypływająca z wulkanu rozlewała się szeroko po całej okolicy, po czym szybko zastygła zamieniając się w skałę bazaltową.
Arthur’s Seat podczas swojej działalności wybuchał wielokrotnie – około 12 razy, tworząc kolejne pola lawowe. Z biegiem czasu, kolejnymi erupcjami i wypływami lawy uformował się stożek wulkaniczny. Po tym jak wulkan wygasł, został zalany przez morze i pogrzebany pod setkami metrów osadów.
Przez kolejne 300 mln lat następował proces erozji skał zalegających na dawnym wulkanie. W ciągu ostatnich dwóch milionów lat proces ten był zdominowany przez lądolód, który przesunął się przez ten obszar kilkakrotnie. Przemieszczające się masy lodu działały jak papier ścierny, zdzierając warstwy miękkich skał osadowych i odsłaniając skaliste zbocza.
Jeżeli chcielibyście zgłębić geologię tej formacji, to polecam ulotkę edynburskiego towarzystwa geologicznego dotyczącą edynburskiego wulkanu.

Park Holyrood i Arthur’s Seat – atrakcje i ciekawostki
Na terenie Parku Holyrood, którego centralną część stanowi Arthur’s Seat, znajduje się kilka innych wzniesień – Crow Hill, Whinny Hill, okazałych klifów – Salisbury’s Crags, Samson’s Ribs czy malowniczych jeziorek – St Margaret’s Loch, Dunsapie Loch oraz Duddingston Loch na których zawsze znajduje się mnóstwo kaczek, gęsi, łabędzi oraz innego ptactwa. Możecie też natknąć się tu na pozostałości dawnych źródełek oraz ruiny kapliczki.

St Anthony’s Chapel – Kapliczka św. Antoniego
Ruiny dawnej kapliczki znajdują się na północnych zboczach Arthur’s Seat, ponad St Margaret’s Loch.
Nieznana jest data powstania kaplicy, ani jej dokładne przeznaczenie. Szacuje się, że musiała tu istnieć już w XIV wieku. Możliwe, że miała związek z istnieniem w pobliżu źródełka – St Anthony’s Well. Inna teoria mówi o tym, że mogła być związana z kultem św. Antoniego, którego szczątki ponoć uleczały bolesną chorobę skóry – różę, znaną pod nazwą St Anthony’s Fire. Choroba ta stanowiła poważny problem w XV-wiecznym Edynburgu. W tym okresie na Leith otwarto szpital, gdzie zajmowano się jej leczeniem.

Arthur’s Seat Coffins – trumienki z Artur’s Seat
Z Górą Artura w Edynburgu wiąże się wiele legend, podań i niewyjaśnionych historii. Jedną z nich jest tajemnica maleńkich trumienek.
W 1836 kilku chłopców polujących na króliki znalazło zakopane na zboczach Arthur’s Seat 17 miniaturowych trumienek, każda z nich zawierała misternie wykonaną figurkę. Są to fachowo wyrzeźbione wizerunki ludzi, każda z nich ma inny strój, pomalowane na czarno buty i wykrzywione twarze.
Wielu specjalistów przez dziesięciolecia próbowało wyjaśnić w jakim celu je wykonano i czemu miały służyć. Jednakże do dziś nie udało się rozwikłać tej zagadki. Powstało wiele teorii dotyczących trumienek i znajdujących się w nich figurek, jedne związane są z guślarstwem, inne mówią o tym, że zostały one zrobione przez żeglarzy, którzy chcieli w ten sposób zapobiec śmierci. Często powtarzana jest teoria, że figurki zostały wykonane przez nikczemnych, seryjnych morderców Burke i Hare, którzy chcieli w ten sposób niejako odkupić swoje winy.
Przez wiele lat figurki znajdowały się w rękach prywatnych, w 1901 roku zostały przekazane Szkockiemu Muzeum Narodowemu i dziś można je tam zobaczyć.

Działalność człowieka na terenie Parku Holyrood
Ślady obecności człowieka na terenie obecnego Parku Holyrood sięgają epoki brązu, czyli około 3000 lat temu. Już wtedy zaczęto przekształcać tereny na zboczach Arthur’s Seat w terasy pod pola uprawne. W późniejszych czasach, w związku z wieloma niepokojami i wojnami pomiędzy różnymi plemionami, powstawały tu umocnione osady i forty. Przez długi czas teren parku służył także do wypasu owiec.
Dużych zmian w krajobrazie dokonano także poprzez eksploatację znajdujących się tu skał. Z lokalnego kamienia wybudowano między innymi sąsiadujący z parkiem Pałac Holyrood. W XIX wieku wydobywano około 100 ton kamienia dziennie, jednakże lokalni mieszkańcy zaczęli obawiać się, że ten piękny i charakterystyczny element krajobrazu miasta zniknie. Podjęto odpowiednie działania i w połowie XIX zabroniono wydobycia kamienia z terenu Parku Holyrood.
W latach 20-tych XX wieku wybudowano Radical Road, która biegnie pod urwiskiem Salisbury Crags. Jej nazwa odnosi się do wydarzeń jakie miały miejsce w Szkocji w 1820 roku. Doszło wówczas do masowych protestów i strajków robotników, którzy domagali się lepszego wynagrodzenia oraz poprawy warunków pracy. W efektem tych wydarzeń pojawiło się wielu bezrobotnych. Sir Walter Scott zaproponował, aby zatrudnić ich do wybudowania Radical Road, aby zapewnić im jakieś zajęcie. Ścieżka powstała w celach rekreacyjnych, dla ułatwienia spacerowiczom dostania się w wyższe partie wzniesienia.
Z Radical Road rozpościerały się wspaniałe widoki na miasto, jednakże od 2018 szlak ten jest zamknięty ze względu na niebezpieczeństwo odpadających ze stromych zboczy kamieni. Jest to niezwykle kontrowersyjne i budzi wiele dyskusji. Mimo upływu lat nie podjęto w tej spawie żadnej decyzji i nie wiadomo czy ta wspaniała trasa widokowa zostanie kiedykolwiek ponownie udostępniona dla publiczności.
Kolejnych znacznych zmian w wyglądzie Parku Holyrood dokonano w połowie XIX wieku za sprawą Księcia Alberta, męża Królowej Wiktorii. Królewska para często odwiedzała Pałac Holyrood i korzystała z przylegającego do niego parku.
Książę Albert jako zapalony modernizator wprowadził na tym terenie wiele „ulepszeń”. Wcześniej teren parku był podmokły, zabagniony oraz mocno zanieczyszczony, co nie sprzyjało wykorzystaniu go w celach rekreacyjnych. Dlatego też przeprowadzono prace mające na celu jego osuszenie i oczyszczenie oraz usunięcie znacznej części naturalnej roślinności. Wybudowano sztuczne jeziora – St Margaret’s Loch i Dunsapie Loch i poprowadzono drogę widokową – Queen’s Drive, aby można było dostać się tu powozem. W ten sposób przekształcono naturalny, dziki krajobraz w uporządkowany park dostępny dla wszystkich.
Jak widzicie teren ten był intensywnie wykorzystywany i modyfikowany przez człowieka. Jednakże mimo tych licznych zmian i przeobrażeń Park Holyrood nadal jest niezwykłym miejscem. Wciąż można tu zobaczyć ślady dawnej i obecnej działalności sił natury. Park jest fantastycznym miejscem do odkrywania i poznawania geologii, której można tu dosłownie dotknąć.

Arthur’s Seat – Zwiedzanie
Na szczyt Arthur’s Seat prowadzi wiele ścieżek, można wybrać łagodniejszą, ale dłuższa, lub krótszą, ale bardziej stromą. Wszystko zależy od waszej formy fizycznej. Wejście na szczyt Arthur’s Seat od strony Pałacu Holyrood zajmuje około 45 minut. Wszystko zależy oczywiście od tempa chodzenia, ilości przystanków i postojów na robienie zdjęć itp. Na zwiedzanie Parku Holyrood z wejściem na Arthur’s Seat należy przeznaczyć około 2 godzin.
W pozostałej części parku znajduje się mnóstwo wydeptanych ścieżek, także możecie wybrać tę która najbardziej się Wam podoba i spacerować po całym terenie.
Jeżeli nie chcecie wspinać się na sam szczyt, nie jesteście w formie lub np. spacerujecie z wózkiem dziecięcym, to możecie wybrać się na wygodny spacer po Queen’s Drive – ulicą (zamknięta dla ruchu samochodowego), która otacza Wzgórze Artura, a rozpościerają się stąd równie piękne widoki.
Arthur’s Seat znacznie wznosi się nad całą okolicą dzięki czemu rozpościerają się z niego niesamowite widoki na cały Edynburg, ale także na rozległe tereny otaczające miasto, oraz daleko poza nie. Przy dobrej widoczności można stąd dostrzec na wschodzie charakterystyczne wzgórze Berwick Law oraz Bass Rock. Na północ, tuż za miastem estuarium rzeki Forth, a po przeciwnej stronie królestwo Fife z jego charakterystycznymi wzniesieniami: Largo Law oraz East i West Lomond. Nieco w kierunku zachodnim można na horyzoncie zobaczyć odległy zarys gór, bliżej natomiast mosty nad Forth. Na południe rozciąga się pasmo wzgórz Pentland (bliżej), a nieco dalej za rolniczymi równinami ciągnie się pasmo wzgórz Lammermuir.
Arthur’s Seat – informacje praktyczne
Ta z pozoru niewysoka górka (250m. n. p.m.), może okazać się dość wymagająca, a czasami wręcz niebezpieczna. Planując wejście na szczyt Arthur’s Seat należy zachować rozwagę i zdrowy rozsądek. A także okazać jej właściwy szacunek jak każdej górze. Przed wyjściem warto sprawdzić prognozę pogody oraz odpowiednio się ubrać.
Park Holyrood i Arthur Seat jest ogólnie dostępny i otwarty przez całą dobę, przez cały rok. Wejście do parku jak i na Arthur’s Seat jest bezpłatne.
Ze względu na małą przestrzeń na szczycie, a dużą liczbą osób odwiedzających Arthur’s Seat miejsce to bywa bardzo zatłoczone. Zdarza się, że trudno jest znaleźć kawałek miejsca dla siebie. Ciężko jest też się tam poruszać ze względu na bardzo nierówne, kamieniste podłoże. Pamiętajcie o tym i starajcie się wybierać porę dnia, gdy jest tam mniej ludzi.
Wybierając się na Arthur’s Seat warto pamiętać o kilku rzeczach:
Ubranie i obuwie – na szczycie zawsze wieje, nawet w najbardziej pogodny i przyjemny dzień (w centrum może być bezwietrznie, a na szczycie może wiać silny wiatr). Dlatego też pamiętajcie, aby zabrać z sobą coś do ubrania, aby chroniło przed wiatrem i chłodem. W związku z nieprzewidywalnością szkockiej pogody warto mieć w plecaku coś ciepłego i przeciwdeszczowego.
Na szczycie nie ma żadnego schronienia przed wiatrem czy deszczem.
Ścieżka prowadząca na szczyt jest kamienista, a sam szczyt wzgórza to odsłonięte, gołe skały, gdzie trudno znaleźć kawałek równego miejsca. Dlatego też zalecam wygodne buty z grubszą podeszwą. Ponadto należy zachować szczególną ostrożność w wilgotne, deszczowe dni, ponieważ kamienie mogą być bardzo śliskie.
W przypadku złej pogody lub silnego wiatru odradzam wspinaczkę na Arthur’s Seat. W zamian można wejść na nieco niższe, ale równie interesujące wzgórze – Calton Hill. Znajduje się on praktycznie w centrum, a wejście na to wzgórze jest bardzo wygodne i łagodne, a widoki równie dobre. Choć tu też zazwyczaj wieje.
Woda – koniecznie zabierzcie z sobą odpowiedni zapas wody udając się na najwyższe wzniesienie w Edynburgu. Na terenie całego parku nie ma żadnych sklepów, kawiarni, ani innych udogodnień. Dlatego też warto wziąć z sobą także jakąś przekąskę.
Toalety – jedne publiczne toalety w Parku Holyrood znajdują się w pobliżu pałacu Holyrood, a właściwie na jego tyłach, niedaleko parkingu przy Queen’s Drive (Holyrood Park Education Centre, 1 Queen’s Dr, Edinburgh EH8 8HG) otwarte do godziny 15. Ponadto możecie skorzystać z toalet w kawiarni przy Pałacu Holyrood (bezpłatne) w godzinach jej otwarcia.
Inne zakazy i nakazy obowiązujące na terenie Parku Holyrood:
- Zakaz latania dronami bez zezwolenia.
- Jazda rowerem dozwolona jest jedynie po Queen’s Drive, zabroniony jest off road.
- Zabronione jest biwakowanie, rozpalanie ognisk czy grilla oraz gra w golfa.

Arthur’s Seat – Jak się tu dostać?
Wzgórze Artura położone jest nieopodal Pałacu Holyrood i Szkockiego Parlamentu, na końcu Royal Mile. Można tu dojechać autobusem nr 35. Tutaj też znajduje się parking (płatny). Stąd można ruszyć ścieżką przy St Margaret’s Well i ruinach kaplicy św. Antoniego stosunkowo łagodną ścieżką prowadzącą na sam szczyt. Jeżeli preferujecie mniej wymagający spacer, to możecie iść ulicą dookoła wzniesienia – Queen’s Drive.
Najpopularniejsze jest jednak wejście na Arthur’s Seat od strony zachodniej przez Holyrood Park Road, w pobliże tego wejścia można dojechać autobusami nr 2, 14, 30 i 33.
Ciekawe może być też wejście (lub sugerowałabym) zejście na stronę południowo – wschodnią do osady Duddingston. Warto tu zawitać, gdyż jest to bardzo urokliwe miejsce, a ponadto znajduje się tu jeden z najstarszych pubów w Edynburgu – Sheep Heid Inn, gdzie można posilić się po wymagającym spacerze.

Jeżeli mieliście już okazję być na Arthur’s Seat to dajcie znać o swoich wrażeniach! Jeżeli natomiast macie jakiekolwiek pytania to śmiało piszcie!