Carlisle to niewielkie miasto na północy Anglii, położone zaledwie 16 km na południe od granicy ze Szkocją. Miasto leży nad rzeką Eden i stanowi ważny węzeł komunikacyjny zachodniego wybrzeża tej części kraju. Pierwsze wzmianki o istnieniu w tym miejscu osady pochodzą z okresu cesarstwa rzymskiego – znajdowało się tu antyczne miasto o nazwie Luguvalium. W pobliżu znajdował się rzymski fort wspierający obronę muru Hadriana. Był to największy z fortów leżących na linii muru Hadriana – starożytnej granicy miedzy cesarstwem Rzymu, a krajem Piktów – Kaledonią. W XI wieku w miejscu dawnego fortu wybudowano zamek, pierwotnie drewniany, a wkrótce potem murowany. Ze względu na bliskość granicy z Królestwem Szkocji zamek stał się ważną twierdzą. Mimo wielu najazdów i oblężeń zamek znajduje się w bardzo dobrym stanie. Na początku XII wieku w Carlisle powstał zakon, po utworzeniu diecezji osada otrzymała status miasta, a klasztor przekształcono w katedrę.
W XVIII wieku miasto stało się istotnym ośrodkiem przemysłu włókienniczego tej części kraju, co z kolei pociągnęło za sobą znaczne zmiany społeczno – ekonomiczne. Wzrost miasta i rozwój przemysłu przyczynił się do powstania w tym miejscu dużego węzła kolejowego. Obecnie dominuje tu przemysł spożywczy, a miasto jest ważnym ośrodkiem kulturalnym i komercyjnym północnej Kumbrii.
Co zobaczyć w Carlisle
Carlisle to miasto, które idealnie nadaje się na jednodniową wycieczkę. Z Edynburga można tam dojechać pociągiem w ciągu godziny.
W Carlisle warty zobaczenia jest zamek, katedra i muzeum Tullie. Można także wybrać się na spacer wzdłuż rzeki i muru Hadriana. My trafiliśmy jednak na niezbyt spacerową pogodę, dlatego skupiliśmy się na oglądaniu wnętrz, gdzie było ciepło i sucho.
Zamek Carlisle
Przez kilkaset lat swego istnienia zamek w Carlisle był główną twierdzą na granicy angielsko – szkockiej. Zamek przetrwał najwięcej oblężeń ze wszystkich brytyjskich zamków. Co więcej, jako jeden z nielicznych zamków średniowiecznych przez cały czas swego istnienia był zamieszkany.
Zamek w Carlisle pochodzi z okresu rządów Wiliama II (William Rufus) króla Anglii, syna Wilhelma Zdobywcy, który najechał Anglię w 1066 roku. W tym czasie ten obszar (Kumbria) należał do Szkocji. William Rufus podbił ten region i w 1092 roku przyłączył go do Anglii.
Budowa pierwszego zamku w Carlisle rozpoczęła się w 1093 roku w miejscu dawnego rzymskiego fortu. Zamek został wybudowany w tym miejscu, aby chronić północną granicę Anglii przed zagrożeniem ze strony Szkocji. W 1122 roku kolejny władca Anglii – Henryk I zarządził wystawienie zamku z kamienia, w ten sposób powstał zamek główny, wieże i mury miejskie. Mury miejskie zamknęły miasto na południe od zamku. Mur miał 3 bramy (Irish, English, Scotch), które obecnie mają swoje odbicie w nazwach ulic Carlisle. Na początku XII wieku zamek przeszedł we władanie Szkotów, którzy zdecydowali o wybudowaniu tam silnej twierdzy. Pod koniec XII wieku zamek wrócił w ręce Anglików, a kolejni władcy konsekwentnie go rozbudowywali i umacniali.
Pod koniec XIII wieku na zamek Carlisle przybył król Edward I i urządził tu kwaterę główną na czas wojny ze Szkocją. Na wewnętrznym dziedzińcu dobudowano salę sądową i dodatkowa wieże, które miały zapewnić więcej miejsca na zakwaterowanie.
W okresie 1173-1461 zamek Carlisle był atakowany przez Szkotów aż 7 razy. Jedno z najbardziej zaciętych oblężeń miało miejsce w 1315, kiedy to pod zamek przybył Robert Bruce, król Szkocji. Niestety Szkotom nie udało się zdobyć zamku. Kolejnego oblężenia zamek doznał w 1461 roku. Był to najbardziej krwawy epizod z okresu Wojny Róż, czyli wojny domowej między rodami Lancasterów i Yorków, która toczyła się oczywiście o tron brytyjski. W czasie tego konfliktu zostali wyeliminowani wszyscy męscy sukcesorzy tronu z obu linii.
Carlisle odegrało istotną rolę w burzliwym okresie XV i XVI wieku, kiedy to na pograniczu szkocko – angielskim, po obu stronach granicy uformowały się zbroje bandy rozbójników (Border Reivers), które regularnie grabiły i plądrowały sąsiadów. Władze próbowały walczyć z tymi bandami, dzieląc region graniczny na trzy mniejsze obszary. W każdym z nich wyznaczono dowódcę, który był naczelnikiem reprezentującym Koronę, czyli władcę kraju. Carlisle zostało siedzibą naczelnika zachodniego regionu przygranicznego. W tym czasie zamek był wykorzystywany jako więzienie dla pojmanych rozbójników.
W związku z zawarciem przymierza Szkocji z Francją, król Henryk VIII obawiając się ataku z północy, z zarządził ponowne umocnienia zamku w Carlisle. Pogrubiono mury i wybudowano stanowisko armatnie.
Szkoci nie byli zadowoleni z polityki króla Karola I względem religii (chciano im narzucić anglikanizm), w efekcie czego w 1642 wybuchła wojna domowa. Carlisle stało się jednym z nielicznych miast na północy które trzymały stronę króla. W 1644 roku rozpoczęło się oblężenie miasta, które trwało niemal rok. Mieszkańcy byli wycieńczeni i zagłodzeni. W mieście zjedzono wszystko co nadawało się do jedzenia, łącznie ze szczurami. Carlisle poddało się wiosną 1645.
Ostatnie dwa oblężenia zamek przeszedł podczas powstania Jakobitów. W 1745 Prince Charlie poprowadził swoje wojsko do Anglii i otoczył Carlisle w listopadzie. Miasto poddało się po 5 dniach. Armia Jakobitów pomaszerowała dalej na południe, ale ze względu na brak wsparcia wycofała się i wróciła do Szkocji. Na zamku w Carlisle pozostawiono jedynie niewielki garnizon składający się z 400 ludzi. Carlisle zostało podbite w grudniu przez wojska Hrabiego Cumberland, a Jakobici zostali uwięzieni lub straceni. Hrabia Cumberland pogonił na północ ścigając Jakobitów. Dla północnej Szkocji zaczęły się ciężkie czasy wysiedleń i mordów po przegranej bitwie pod Culloden.
Po tych wydarzeniach zamek w Carlisle został nieco zapomniany i zaniedbany. Pod koniec XVIII wieku przetrzymywano tu francuskich jeńców wojennych. W latach 20 XIX wieku, w związku z obawami o wybuch rewolucji ponownie umocniono wiele garnizonów w prowincjonalnych miastach, jednym z nich był zamek Carlisle, który ponownie stał się ważnymi koszarami. Na zewnętrznym dziedzińcu wybudowano kilka nowych budynków z cegły, które można oglądać do dziś. Każdy z nich ma swoja nazwę – Arroyo, Gallipoli (wybudowany pierwotnie jako kantyna, późnej powiększony), Arnhem (lazaret, określony mianem najgorszego szpitala wojskowego w UK), Alma i Burma. Armia kontynuowała rozbudowę na zamku aż do lat 20-tych do XX wieku. Na wewnętrznym dziedzińcu wzniesiono magazyn i zbrojownie. Ta wojskowa działalność przyczyniła się niestety do zniszczenia wielu historycznych elementów zamku. W 1959 regiment opuścił zamek, jednak budynki na zewnętrznym dziedzińcu nadal stanowią własność wojska.
Na terenie zamku znajduje się także Muzeum Militarne (wejście dodatkowo płatne, poza biletem wejścia na zamek). W muzeum ukazano 300 lat historii militarnej lokalnych regimentów, aż po czasy współczesne. Najnowszą, tymczasową wystawą jest ekspozycja dotycząca wojny w Afganistanie. Ekspozycje przedstawiają różne aspekty życia wojskowego, z wielu okresów i wojen. Klikając w ten link możecie odbyć wirtualny spacer po tym muzeum – polecam!
Obecnie pieczę nad zamkiem obejmuje English Heritage, a obiekt jest udostępniony dla zwiedzających.
Zamek Carlisle – informacje praktyczne
Godziny otwarcia – Pon – Nd 10 – 18
Cena – 7,50, dzieci 4,50
Na zwiedzanie zamku należy przeznaczyć 1,5-2 godzin. Na terenie zamku znajduje się kawiarnia (w Muzeum Wojskowym), można także urządzić własny piknik – na zewnętrznym dziedzińcu znajdują się ławki i stoliki.
Katedra w Carlisle
Historia katedry sięga 1122 roku, kiedy to powstał tu klasztor augustianów. W tym okresie na terenie Anglii powstało wiele dużych kościołów augustiańskich, jednak Carlisle było jednym z czterech, który został podniesiony do rangi katedry. Większość katedr powstała w miejscu zakonów benedyktyńskich. Gdy w 1133 Carlisle zostało uznane miastem, kościół mianowano katedrą.
W 1233 roku do klasztoru katedralnego zostały przyłączone dwa zakony – franciszkanów i dominikanów. W czasie swojej historii katedra była wielokrotnie remontowana i rozbudowywana. Podczas angielskiej wojny domowej (XVIIw.) część nawy kościoła została zniszczona w celu pozyskania kamienia do odbudowy zamku. W połowie XIX wieku katedra została gruntownie odrestaurowana – odmalowano sklepienie i wstawiono nowe organy.
Katedra w Carlisle jest drugą najmniejszą katedrą w Anglii, ma długość 73 metrów, szerokość 43m, wysokość sklepienia 22m, wysokość wieży 33,5m.
Najważniejszymi i najciekawszymi elementami kościoła jest półokrągłe, drewniane sklepienie, chór, organy i witraż w nawie głównej.
Sklepienie nad chórem – najstarsze elementy belek pochodzą z XIV wieku, kiedy to katedra była odbudowana po pożarze z 1292 roku. Malowidło na sklepieniu pochodzi z XIX, choć naśladuje ono średniowieczny oryginał. Muszę przyznać, że ten sufit robi ogromne wrażenie!
Chór jest najstarszą częścią kościoła i pochodzi z XIII wieku. W XV wieku zostały zainstalowane stalle, czyli bogato zdobione drewniane ławki z wysokimi oparciami. Wysokie siedziska były tak skonstruowane, aby uniemożliwić zakonnikom zaśnięcie podczas modlitw. Z nadpalonych elementów chóru można jednak wnioskować, że mnisi nie raz zasnęli z zapaloną świecą trzymaną w dłoniach.
Witraż – Wschodnie Okno o wymiarach 15 x 7.5 metra to niesamowity, średniowieczny witraż, który prawie w całości jest oryginalny. Maswerki w górnej części okna uważane są za jedne z najpiękniejszych i najbardziej złożonych w angielskim gotyku.
Organy – pierwsze organy istniały w katedrze już w XVI wieku, obecne pochodzą z 1856 roku, jednak od tego czasu były wielokrotnie rozbudowywane i powiększane, obecnie ograny składają się z 4000 piszczałek (!). Bardzo żałuje, że nie udało nam się trafić na koncert organowy, ponieważ jestem pewna że ich dźwięk jest niesamowity.
Skarbiec – jest to wystawa, gdzie zgromadzono skarby z różnych parafii diecezji katedralnej. Na tablicach między eksponatami przedstawiono historię chrystianizacji tego regionu od czasów rzymskich po dzień dzisiejszy.
Katedra w Carlisle – informacje praktyczne
Godziny otwarcia – Pon-Pt: 7.30 – 18.15, Sob-Nd: 7.30-17
Cena – wstęp wolny (mile widziane datki)
W katedrze istnieje także możliwość wejścia na wieżę (wstęp płatny), my niestety na nią nie weszliśmy, ze względu na złą pogodę i słabą widoczność. Jestem jednak pewna, że w pogodny dzień rozpościera się stamtąd piękny widok na miasto i okolice.
Muzeum i galeria sztuki Tullie
Muzeum Tullie to niewielkie muzeum w którym znajdują się różne wystawy tematyczne oraz galeria sztuki. Najciekawszą z nich jest wystawa poświęcona czasom rzymskim. Trzeba bowiem pamiętać, że Carlisle leży na linii muru Hadriana, czyli dawnej, północnej granicy cesarstwa rzymskiego. Tak, tak Rzymianie dotarli aż na północ Anglii, a nawet do Skocji, ale musieli wybudować mur, aby bronić się przed napastnikami z północy. Ciekawa i nowoczesna wystawa szczegółowo opowiada o realiach życia legionów rzymskich na terenie obecnej Anglii. W muzeum Tullie znajduje się także wystawa poświęcona Wikingom, których groby odkryto na tym terenie oraz Granicznym Rozbójnikom. W muzeum znajduje się także wystawa poświęcona przyrodzie tego regionu (można to zobaczyć wiele wypchanych zwierza, ale wystawa jest ciekawie zaaranżowana, dynamiczna). Przedstawiono tu także historie wieloryba wyrzuconego na brzeg w pobliżu Carlisle, jego szkielet wisi w atrium muzeum. Przy okazji przygotowano obszerna wystawę dotyczącą tych morskich olbrzymów. W muzeum znajduje się także wystawa poświęcona historii miasta i poszczególnym aspektom życia mieszkańców.
Muzeum posiada wiele atrakcji dla dzieci, które z pewnością je zainteresują. Dzieci mogą przebrać się w stroje z minionych epok, rozwiązywać interaktywne quizy i dzielić się zdobytą w muzeum wiedzą.
Muzeum Tullie – informacje praktyczne
Godziny otwarcia – 01 kwietnia do 31 października – Pon – Sob 10-17, Nd 11-17; 01 listopada do 31 marca – Pon – Sob – 10-16, Nd – 12-16
Cena – £5.90
Na zwiedzanie muzeum należy przeznaczyć około 2 godzin. Na terenie muzeum znajduje się restauracja i sklepik z pamiątkami.
6 komentarzy
Bardzo ciekawy post – szczerze zazdroszczę mieszkania w pięknej Szkocji 🙂
Bardzo dziekuje 😉 Szkocja to na prawdę piękny kraj!
Niesamowita architektura! Północna Anglia i Szkocja są na mojej liście miejsc do zobaczenia, a dzięki temu wpisowi, gdy w końcu się tam wybiorę na pewno odwiedzę Carlisle. Pozdrowienia!
Zdecydowanie polecam Szkocję, Jest tu mnóstwo pięknych i nadal jeszcze dzikich miejsc.
Wow! Faktycznie sufit jest świetny. Organy też wyglądają fantastycznie! 🙂 Jak nie przepadam za kościołami i katedrami, tak ta bardzo mi się podoba.
Sa takie miejsca, po ktorych niewiele sie spodziewamy, a po wejsciu po prostu zapiera dech! I to lubie 😉