Na festiwalu było fantastycznie i już z niecierpliwością czekam na kolejny. Spędziliśmy tam całe piątkowe popołudnie, a następnie poszliśmy w sobotę od rana żeby odebrać koszulkę i znowu zeszło nam kilka godzin.
- Aberdeen, Grampian & Northern Isles
- Ayrshire & Wigtownshire
- Dumfries & Stewartry
- Edinburgh & South East Scotland
- The Kingdom of Fife
- Forth Valley
- Glasgow & West of Scotland
- Highlands & Western Isles
- Renfrewshire
- Tayside
- Mild – lekkie, delikatne, słabe piwo (3,5%), o małej zawartości chmielu
- Old Ale/Strong Mild – nieco mocniejsze, lecz w smaku bardzo podobne do piw typu Mild, natomiast piwo typu Old Ale to piwo dojrzewające
- Bitter – cierpkie, zazwyczaj o mocy poniżej 4 %, ma zazwyczaj piekną ciemno-bursztynową barwę
- Best Bitter – podobne do Bitter, lecz nieco mocniejsze, 4,4-4,6%,
- Strong Bitter – piwo o mocy powyżej, 4,6%, zaliczane jest do nich Indian Pale Ale, które zazwyczaj ma ponad 5%
- Golden Ale – jest to stosunkowo nowy typ piwa, orzeźwiające o mocy od 3 do 5,3%
- Stout & Porter – ciemne piwa warzone na bazie prażonego słodu
- Barley Wine – ciężkie, mocne piwa, ich moc może dochodzić do 12%, nazwa wywodzi się od tego, że ma zbliżoną do wina zawartość alkoholu
- Speciality Beers – wszystkie pozostałe piwa, które nie pasują do powyższych kategorii, w tym piwa owocowe i pszeniczne
Staraliśmy się nie pić piw, które już wcześniej piliśmy, lub takich które można kupić w każdym sklepie czy pubie, oraz takich których kiedyś próbowaliśmy i nam nie smakowały.
Piwa których skosztowaliśmy:
- Heather Honey z browaru Black Isle – piwo typu Golden Ale, jasne, delikatnie słodkie z wyczuwalnym posmakiem miodu wrzosowego. Bardzo dobre.
- Black Hawk – piwo typu Old Ale/Strong Mild z Aberdeenshire – czekoladowy stout z dodatkiem cukru trzcinowego i kakao;)
- Kaiser – bardzo ciekawe piwo pszeniczne z browaru Brewmeister (jak powyższe) z dodatkiem miodu
- Ola Dubh – bardzo mocne piwo (11%) z browaru Harvierstoun, dojrzewające w dębowych beczkach po 12-letniej whisky Highland Park, dzięki czemu ma delikatny posmak tego szlachetnego trunku
- Mor Ticia – typowy stout z czekoladowym posmakiem
- Mochochono – pierwsze piwo z nowego edynburskiego browaru, o smaku kawowo-czekoladowym, interesujące
- Smoked Porter – bardzo aromatyczne, dymne piwo
- Lapsang Souchang Tea Pot – pyszne, dymne, ciemne piwo z browaru Tinpot
- Mango pot – zapowiadało się interesująco, niestety słabe, z lekko wyczuwalnym smakiem mango
- Black – z browaru Williams Bros, jak sama nazwa mówi ciemne, czarne piwo z posmakiem lukrecji
- Skullsplitter – mocne piwo (8,5%) typu Barley Wine z browaru z Orkney – intensywne, aksamitne, wytrawne piwo o owocowym smaku
- Double Chocolate Porter – czekoladowe, ciemne piwo z browaru Tryst
- Flight of the Kiwi – fantastyczne, lekko słodkie piwo o delikatnym smaku tego egzotycznego owocu 😉
Oprócz tego próbowaliśmy także kilku fantastycznych cydrów.