Martynosia
  • Edynburg
  • Szkocja
  • Podróże
    • Anglia
    • Belgia
    • Cypr
    • Dania
    • Francja
    • Grecja
    • Hiszpania
      • Wyspy Kanaryjskie
    • Islandia
    • Malta
    • Polska
    • Portugalia
      • Madera
    • Wyspy Zielonego Przylądka
  • Rower
  • Kulinaria
  • Dom
  • DIY
  • Inne
  • O mnie
  • Kontakt

Martynosia

  • Edynburg
  • Szkocja
  • Podróże
    • Anglia
    • Belgia
    • Cypr
    • Dania
    • Francja
    • Grecja
    • Hiszpania
      • Wyspy Kanaryjskie
    • Islandia
    • Malta
    • Polska
    • Portugalia
      • Madera
    • Wyspy Zielonego Przylądka
  • Rower
  • Kulinaria
  • Dom
  • DIY
  • Inne
Edynburg

Fajerwerki na zakończenie festiwalu

07/09/2014
W ubiegłą niedzielę ostatecznie zakończył się edynburski festiwal. Jego finał zawsze odbywa się z przytupem jakim jest koncert z pokazem sztucznych ogni. Fajerwerki puszczane są z zamku, a muzyki można słuchać w parku pod zamkiem. Na te miejsca sprzedawane są bilety, ale jednocześnie jest to najlepsze miejscówka do oglądania cełego przedstawienia. My jednak nigdy nie oglądaliśmy ich z tamtego miejsca, zazwyczaj wynajdujemy inne punkty obserwacyjne, podobnie jak tysiące innych ludzi. Tym razem zdecydowaliśmy się na oglądanie pokazu z jednego z edynburskich wzgórz – Calton Hill, znajdującego się u podnóży głównej ulicy miasta. Na wgórzu znajduje się między innymi obserwatorium astronomiczne, także było to również idealne miejsce do oglądania fajerwerków. Po dotarciu na miejsce okazało się,   że nie tylko my wpadliśmy na ten pomysł, Calton Hill było wręcz oblepione ludźmi. Udało nam się jednak znaleźć całkiem dobry punkt obserwacyjny, gdzie mogliśmy rozstawić nasze statywy i oto efekty naszych obserwacji.



Pozdrawiam!
 
Fajerwerki na zakończenie festiwalu was last modified: 27 sierpnia, 2017 by Martynosia
4 komentarze
0
Facebook Twitter Google + Pinterest
Martynosia

Poprzedni wpis
Odrobina poezji #1
Następny wpis
Odrobina poezji #2

Może Cię zainteresować

Parada koni

Edynburskie puby – The Tiles

Gumball3000 przystanek Edynburg

Jak mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu w Edynburgu

Kolejny rowerowy dzień

Edynburskie puby – The Half Way House

Kolejny tydzień mija – zima trzyma

Wpis tygodniowy

Niedzielny atak zimy

Deacon Brodie, człowiek o dwóch twarzach

4 komentarze

Czokomorena 07/09/2014 - 23:59

Ja w chwili trwania koncertu żegnałam się z Edynburgiem na Cramond, ale widzę że było na co popatrzeć:)

Reply
Dotka M 10/09/2014 - 17:36

Super zdjecia, czuje sie jakbym tam byla 🙂

Reply
Martynosia 10/09/2014 - 17:41

owszem warto bylo 😉 zaluj ze cie nie bylo blizej centrum;)

Reply
Martynosia 10/09/2014 - 17:41

Dzieki! Ciesze sie ze sie podobaja 🙂

Reply

Zostaw komentarz Cancel Reply

Follow Me

Facebook

O mnie

O mnie

Rodowita Łodzianka od 15 lat mieszkająca w Edynburgu w Szkocji. Pracuje, gotuje, podróżuje, jeździ rowerem i robi zdjęcia. A wszystko to pragnie pokazać na blogu.

Bądźmy w kontakcie

Facebook Instagram Pinterest Email

Popularne Wpisy

  • Water of Leith Walkway

  • Jak wyhodować awokado

  • Anioł Północy

  • Princes Street Gardens w Edynburgu

INSTAGRAM

  • Zobaczcie jaka piekna zima zawitala do Szkocji :) Jest snieznie i mrozno, wspaniala pogoda na spacery. #winter #winterwonderland #winterwalks #snow
  • Dzis po pracy, korzystajac z pieknej pogody, wybralam sie na mosty nad zatoka Forth. Fantastyczny spacer po #forthroadbridge w pieknym
  • Princess Street Gardens are dotted with many statues and monuments, but I think that the most interesting is very picturesque
  • There are some extraordinary views on the castle from Princes Street Gardens. Z Parku Princes Street rozposcieraja sie wspaniale widoki
Styczeń 2021
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031
« Gru    

Archiwa

Follow my blog with Bloglovin
zBLOGowani.pl

@2017 - PenciDesign. All Right Reserved. Designed and Developed by PenciDesign


Back To Top
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.Zgoda