Malta to maleńka wyspa położona po środku Morza Śródziemnego. Mimo niewielkich rozmiarów od tysiącleci odgrywała istotną rolę w historii Europy. W związku z tak długą i dość burzliwą historią znajduje się tu wiele zabytków, muzeów, kościołów, które upamiętniają dzieje wsypy. Aby ułatwić Wam zwiedzanie i poruszanie się po Malcie postanowiłam zebrać kilka podstawowych informacji dotyczących wyspy. Mam nadzieję, że te informacje pomogą Wam zorganizować wyjazd i ułatwią odkrywanie Malty.
Wiele osób z pewnością wybiera się na Maltę na wakacje ze względu na sprzyjający klimat i ciepłe morze. My jednak udaliśmy się tam, aby obejrzeć liczne zabytki. Na Malcie spędziliśmy 5 dni, a i to było za mało, aby zwiedzić całą, malutką wysepkę, choć oczywiście nie twierdzę, że jest to niemożliwe. Wszystko zależy od tego na czym chcemy się skoncentrować i co jest dla nas w zwiedzaniu najbardziej istotne. Jak już wspomniałam, chcieliśmy poznać historię wyspy i zobaczyć to co ma do zaoferowania pod względem muzeów i zabytków oraz zobaczyć jej urocze miasteczka. Mniej interesowały nas plaże i widoczki. Nie zwiedziliśmy południowo-zachodniej części wyspy, w ogóle tam nie dotarliśmy, ale jest to świetny powód, aby za jakiś czas udać się ponownie na Maltę.

Malta – informacje praktyczne
Malta to nieduża i dobrze skomunikowana wyspa, co znacznie ułatwia poruszanie się po niej i zwiedzanie, wszędzie jet stosunkowo blisko. Walutą na Malcie, podobnie jak w wielu krajach europejskich jest euro, co również można uznać za plus, szczególnie dla osób mieszkających w kraju z takim samym systemem monetarnym. Jeżeli znacie angielski, to bez problemu porozumiecie się na Malcie, gdyż angielski obok maltańskiego jest językiem urzędowym.

Transport na Malcie
Ponieważ skupiliśmy się na zwiedzaniu atrakcji, które zlokalizowane są w miastach, postanowiliśmy zrezygnować z wynajęcia samochodu i postawić na transport miejski, który jest tu stosunkowo dobrze rozwinięty, szczególnie w rejonie stolicy wyspy z połączeniami do głównych miast. Oczywiście podróż autobusem zajmuje nieco więcej czasu niż pokonanie tego samego dystansu samochodem, ale z drugiej strony nie trzeba zawracać sobie głowy poszukiwaniem miejsca parkingowego. Wszystko zależy od tego co chcecie zwiedzić i na co nastawiacie się podczas wizyty. Tym razem autobusy w zupełności nam wystarczyły, ponieważ przemieszczaliśmy się pomiędzy głównymi miastami. Nie wybieraliśmy się na klify na zachodzie wyspy, czy w inne mniej zaludnione tereny, gdzie autobusy z oczywistych względów nie dojeżdżają lub jeżdżą rzadko. Jestem jednak na 100% przekonana, że gdy wybierzemy się na Maltę ponownie i będziemy chcieli zwiedzić te bardziej odległe miejsca, ze względu na wygodę i możliwość dojechania wszędzie, gdzie będziemy chcieli – wypożyczymy samochód.
Karta autobusowa na 7 dni
Karta autobusowa na nieograniczoną ilość przejazdów (migawka) kosztuje 21 euro. W tym wliczony jest autobus z/na lotnisko (autobusy linii X1, X2, X3), dlatego polecam kupić ją od razu po przylocie w terminalu lotniska, jeżeli zdecydujecie się na tę formę transportu. Punkt sprzedaży biletów znajduje się na przeciwko wyjścia z hali przylotów, ale w związku z popularnością autobusów, do punktu zazwyczaj jest spora kolejka. Kartę można także kupić na przeciwko w sklepie WHSmith (płatność tylko gotówką), bez żadnej kolejki 😉 Kartę można kupić także w automatach, ale tu płatność tylko kartą. Karta Explore ważna jest przez 7 dni od momentu pierwszego użycia. Karta ważna jest na wszystkie przejazdy (w tym autobusami nocnymi) na Malcie jak i na Gozo.
Bilet jednorazowy
Na Malcie w sezonie letnim bilet jednorazowy kosztuje €2, zimą €1,50. Za €15 można kupić kartę na 12 jednorazowych przejazdów. Jest to o tyle wygodne, że nie musicie za każdym razem szukać drobnych na zakup biletu. Jeżeli jednak planujecie jeździć więcej, zdecydowanie polecam kartę 7-dniową.
Kierowcy na Malcie jeżdżą z typowym śródziemnomorskim charakterem, kierowcom autobusów również nie brakuje ułańskiej fantazji i zdecydowanie wiedzą do czego służy pedał gazu. Dlatego jeżdżąc autobusami najlepiej zająć miejsce siedzące, a stojąc mocno się trzymać.
Na Malcie obowiązują typowe dla Wielkiej Brytanii zasady „łapania” autobusów – na przystanku, gdy nadjeżdża Twój autobus, należy machnąć ręką, aby się zatrzymał, gdy chcemy wysiąść, przed zbliżającym się przystankiem należy nacisnąć przycisk STOP. Wszystkie przystanki są przystankami na żądanie.
W godzinach szczytu ulice i drogi mocno się korkują, a autobusy mogą być bardzo zatłoczone. Gdy autobus jest pełny, nie zatrzymuje się na przystankach, aby zabrać kolejnych pasażerów.
Ślady wpływów brytyjskich
Na Malcie obowiązuje ruch lewostronny, jest to pozostałość po okresie, gdy była ona brytyjską kolonią. Poza kierownicą po prawej stronie na wyspie można znaleźć wiele innych detali świadczących o przynależności do brytyjskiego imperium – gniazdka elektryczne na trzy grube bolce (warto zaopatrzyć się w przejściówkę), czerwone budki telefoniczne i skrzynki na listy. I najważniejsze – język angielski jest tu językiem urzędowym i powszechnie używanym. Posługuje się nim przeważająca część maltańczyków, którzy w przeważającej części są dwujęzyczni. Język maltański natomiast jest bardzo specyficzny, spokrewniony z językiem arabskim i jest to jedyny język semicki zapisywany alfabetem łacińskim. Lingwiści wysuwają przypuszczenie, że może on wywodzić się z języka fenickiego. Ponadto język maltański przez bardzo długi czas funkcjonował jedynie jako język mówiony, pierwszy zapisany tekst w tym języku pochodzi z XV wieku. Język ten zaczerpnął wiele słów z języka włoskiego i angielskiego.

Jedzenie na Malcie – ceny
Malta jest krajem dobrze rozwiniętym o wysokim wskaźniku rozwoju społecznego. Ceny są podobne jak w większości krajów europejskich (Wlk. Brytania, Niemcy, Francja), a co za tym idzie nie bardzo odbiegają od polskich. Za obiad w jednej z knajpek trzeba zapłacić kilkanaście do 20 euro. Piwo w sklepie kosztuje około €1,2-1,5, przy czym schłodzone z lodówki jest o kilkadziesiąt centów droższe niż ciepłe z półki (normalna praktyka) 😉 Produkty spożywcze, w tym także owoce i warzywa są droższe niż w UK. Za niewielkie zakupy składające się z czegoś na kolację/śniadanie, czyli pieczywo, ser, wodę, pomidory, owoce i butelkę wina płaciliśmy po około 30 euro.
Woda na Malcie
Nie polecam przyrządzać herbaty/kawy z wody z kranu, gdyż jest ona słonawa i herbata jest po prostu niesmaczna. Polecam kupić wodę w 5 litrowej butelce (cena ~€1,7) i z niej gotować wodę na herbatę. Woda z kranu nie przeszkadza natomiast przy myciu zębów.
Co jeść na Malcie
Najlepszą opcją stosunkowo niedrogiego odżywiania się na Malcie są występujące tu wszędzie patisserie, które sprzedają pie z różnymi farszami (ser ricotta, szpinak czy kurczak). Niezwykle smaczne i sycące. Po zjedzeniu takiego ciastka z ricottą (€1,2-1,5) które na oko ważyło około 30dkg, czułam się najedzona przez dobre kilka godzin. W patiseriach można kupić także inne lokalne potrawy – zapiekanki makaronowe lub zapiekany ryż (€1,5-2), również bardzo smaczne, jedna porcja może spokojnie posłużyć za przekąskę dla dwóch osób.
Charakterystyczne dla Malty są także różnego rodzaju słodycze, głównie ciasta z nadzieniem z fig i anyżu. Bardzo smaczne, ale również drogie, za 3 takie ciastka w Rabacie na straganie zapłaciłam 10 euro.
Noclegi na Malcie
Ceny noclegów są bardzo różne, wszytko zależy od terminu i lokalizacji. Na Malcie byliśmy w połowie czerwca, a hotel zarezerwowaliśmy z około miesięcznym wyprzedzeniem. Pewnie gdybyśmy zrobili to wcześniej to i wybór byłby większy i ceny niższe. Zdecydowaliśmy się na nocleg w Buggibie, nieopodal Oceanarium. Okazało się, że była to całkiem dobra lokalizacja, cisza i spokój, a nieopodal mieliśmy dworzec autobusowy z którego odjeżdżają liczne autobusy i właściwie nigdy nie musieliśmy na nie czekać.
Za sporych rozmiarów pokój dwuosobowy typu self catering, czyli z aneksem kuchennym i jego podstawowym wyposażeniem, za 6 nocy zapłaciliśmy 354 funty, czyli około 400 euro (67 euro za dobę), nie jest to chyba zawrotna kwota jak na taki pokój w tym okresie. W cenę od razu wliczony jest city tax, czyli podatek miejski (w naszym przypadku £0,44 za dobę za osobę).
Noclegu jak zwykle szukałam i zamawiałam przez booking.com. Jeżeli szukacie kwatery na kolejny wyjazd (nie tylko na Maltę) to możecie zrobić to przez ten link, dzięki czemu otrzymacie zniżkę (£15) https://www.booking.com/s/11_6/87a894d3.
Eco podatek – opłata klimatyczna – wnosi się ją w hotelu przy wymeldowaniu. Podatek wynosi €0,50 za dobę od osoby, maksymalna kwota to €5 od osoby za pobyt. Przykład: my za 6 nocy za 2 osoby zapłaciliśmy €6 (0,50x6x2), jeżeli jednak zostajecie na wyspie ponad 10 dni, to zapłacicie nie więcej niż €5 za osobę.
Zwiedzanie Malty
Zwiedzaniu Malty i opisowi poszczególnych atrakcji poświecę oczywiści osobny wpis, tutaj chciałabym tylko napomknąć co Malta ma do zaoferowania i jakie są tego koszty.
Do głównych atrakcji Malty należą między innymi prehistoryczne świątynie, barokowe kościoły, forty oraz liczne muzea. Jeżeli zamierzacie odwiedzać takie atrakcje jak katedra św Jana, Muzeum Wojny czy Wnętrza Pałacowe i Zbrojownię w Valletcie musicie przygotować się na koszty rzędu €10 za wejście. Taka sama cena obowiązuje na Muzeum Zabytkowych Samochodów czy Oceanarium w Buggibie. Inne muzea to koszt około €5, dodam że nie wszystkie są warte tej ceny. Cena na zwiedzanie jednej ze starożytnych świątyń – Hypogeum kosztuje €40 (!), a wejście należy zarezerwować kilka miesięcy wcześniej, ponieważ ilość zwiedzających, którzy mogą wejść do świątyni w ciągu dnia, jest mocno ograniczona (80 osób). Jeżeli jesteście zainteresowani intensywnym zwiedzaniem zabytków i muzeów, to polecam Kartę – Malta Pass, o której również napiszę w osobnym poście. Pokrótce – karta, którą możecie kupić np. na 48h (€40) umożliwia wstęp do wielu atrakcji, a im więcej zobaczycie, tym więcej zaoszczędzicie. Można też kupić kartę Heritage Malta, ta jest jednak nieco droższa (€50), ale jest ważna przez 30 dni, wiec nie musicie śpieszyć się ze zwiedzaniem.

Jeżeli nie jesteście zainteresowani wchodzeniem do muzeów, a jedynie podziwianiem widoków i oglądaniem pięknych budynków z zewnątrz, lub leżeniem na plaży, to wycieczka na Maltę może okazać się na prawdę tania.
Mam nadzieję, że w miarę przejrzyście i przystępnie przedstawiłam podstawowe informacje dotyczące Malty. Jeżeli macie jakieś pytania dotyczące wyjazdu na Maltę, to piszcie! Postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania 🙂
Pozdrawiam,
Marta
6 komentarzy
Super zdjęcia. Moi rodzice mieszkali we Włoszech prawie 15 lat, a mi nigdy jeszcze nie udało się dotrzeć na Maltę, może kiedyś 😀
Bardzo dziękuje 🙂 Polecam odwiedzić to miejsce, Malta jest urocza i pełna niespodzianek 😉
Dzięki za sympatyczny artykuł. Niebawem się tam wybieram więc Twoje tipy będą jak znalazł.
Fajnie, w taki razie polecam zaglądać na bloga, bo już wkrótce pojawia się kolejne wpisy o tej wyspie 😉
Lejesz miód do moje serce! Byłam przekonana, że po Malcie bez samochodu ani rusz 🙂 Skoro komunikacja tak dobrze rozwinięta to w przyszłym roku na stówkę polecę 😀
Spokojnie i bezproblemowo można się tam obejść bez samochodu 😉 Autobusy dojeżdżają prawie we wszystkie zakątki wyspy w tym na różne plaże i klify, choć kursują rzadziej niż te pomiędzy miastami, ale można sobie z tym poradzić 🙂