Jak przetrwać jesień – oto kolejna garść pomysłów. W poprzednich wpisach pisałam co robić, aby nie zwariować jesienią – rzuciłam kilka pomysłów na spędzenie czasu w domu oraz o tym co robić, aby wyjść z domu. Dziś ponownie zostaniemy w domu, ale będziemy tworzyć. Jesień, a co za tym idzie długie wieczory, to idealna pora, aby zająć się jakimś rękodziełem. I to właśnie jest mój pomysł na przetrwanie jesieni!
Jak przetrwać jesień
Rękodzieło/DIY
Albumy ze zdjęciami np. z wakacji – słoneczne, radosne fotki i wspomnienie wakacji zdecydowanie poprawią nastrój. Przygotowanie albumów z odbitkami zdjęć to fantastyczna pamiątka. Można ją pokazać gościom, którzy Was odwiedzą, albo zabrać ze sobą gdy chcemy pokazać nasze zdjęcia w towarzystwie.
Zajmij się rękodziełem, które najbardziej ci odpowiada.
Spróbuj rysować, malować, wyszywać.
Nauka szydełkowania i/lub robienia na drutach. Gdy już opanujecie tę sztukę będziecie mogli wydziergać czapki, szale lub rękawice rodzinie lub znajomym. Będzie to idealny prezent na Mikołajki lub Gwiazdkę.
Zacznij przygotowywać ozdoby świąteczne, to już najwyższa pora!
Zrób własnoręcznie kartki świąteczne, wypisz je i przygotuj wcześniej do wysłania.
Naucz się szyć na maszynie! To z pewnością jest dużym wyzwaniem, ale satysfakcja będzie gwarantowana!
Spróbuj robić własnoręcznie biżuterię. W ten sposób możesz mieć biżuterię taką jak lubisz i jaką chciałabyś mieć, a na dodatek będzie to coś oryginalnego i niepowtarzalnego!
Albumy wspomnieniowe z wyjazdów tzw. scrapbooking. Ja z wszelkich wyjazdów przywożę mnóstwo materiałów, ulotek, biletów i wejściówek. Aby zachować wspomnienie z tych wyjazdów robię z nich kolaż w specjalnym albumie 😉
Naucz się obsługi nowego programu np. do obróbki zdjęć, to z pewnością będzie bardzo przydatne!
A czym Wy zajmujecie się jesienią? Tworzycie coś własnoręcznie?
Pozdrawiam!
Jak przetrwać jesień #3 was last modified: 9 listopada, 2022 by Martynosia
Punkt 5 i 8, to akurat cos dla mnie:). Podczas ostatniego wyzwania przeglądałam różne blogi i stwierdziłam, że bardzo chciałabym zacząć robić własną biżuterię. Na razie jestem na etapie tak zwanego czajenia się, ale mam nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu zacznę coś w tym kierunku działać. A co do ozdób świątecznych to tez bym chciała cos własnoręcznie w tym roku zrobić. Może malowanie bombek……marzy mi się wystrój świąteczny w biało – srebrnych kolorach:).
1 Komentarz
Punkt 5 i 8, to akurat cos dla mnie:). Podczas ostatniego wyzwania przeglądałam różne blogi i stwierdziłam, że bardzo chciałabym zacząć robić własną biżuterię. Na razie jestem na etapie tak zwanego czajenia się, ale mam nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu zacznę coś w tym kierunku działać. A co do ozdób świątecznych to tez bym chciała cos własnoręcznie w tym roku zrobić. Może malowanie bombek……marzy mi się wystrój świąteczny w biało – srebrnych kolorach:).
Miłego tygodnia życzę
Ania