Czas czytania 2 min
Jesień to nie tylko piękna, słoneczna, kolorowa pora roku, którą wszyscy lubią. Prawdziwa jesień to wiatr, deszcz i mrok. Ciemne, ołowiane niebo, wiatr wyrywający parasolkę i ochlapujące nas samochody. Krótkie dni i długie wieczory, to czas gdy wychodzimy i wracamy do domu, gdy jest ciemno. I to przede wszystkim ten brak słońca i światła oraz brzydka pogoda wywołują u nas kiepski nastrój, chandrę, przygnębienie, a czasami nawet depresję.
Dlatego właśnie postanowiłam przedstawić kilka moich rad jak nie dać się jesieni, jak sobie z nią poradzić i co zrobić, aby przetrwać ten najgorszy czas w roku – listopad.
Przygotowałam małą serię postów, które przez cały listopad, co tydzień będą pojawiały się na blogu. Zacznę od rzeczy, które mobilizują do ruszenia się z domu, wygrzebania się z domowych pieleszy, spotkania ze znajomymi, a wszystko w celu poprawienia sobie humoru.
Przygotowałam małą serię postów, które przez cały listopad, co tydzień będą pojawiały się na blogu. Zacznę od rzeczy, które mobilizują do ruszenia się z domu, wygrzebania się z domowych pieleszy, spotkania ze znajomymi, a wszystko w celu poprawienia sobie humoru.
Jak przetrwać jesień
Zrób coś dla siebie/wyjdź z domu/rusz się!
- Odwiedź fryzjera i/lub kosmetyczkę, zmiana wyglądu zawsze poprawia samopoczucie.
- Idź do solarium – nawet jeśli nie masz przekonania do smażenia się na łóżkach UV, to zapewniam, że jest to najlepsza metoda na długotrwały brak słońca! 10 minut raz na tydzień z pewnością nikomu nie zaszkodzi 😉
- Wybierz się na zakupy i kup sobie coś ładnego, ogólnie wiadomo, że zakupy to najlepsze lekarstwo na jesienną chandrę.
- Skocz z koleżanką na kawę lub herbatę, babskie pogaduszki bardzo pomagają, gdy ma się gorszy nastrój.
- Umów się do pubu z dawno niewidzianymi znajomymi.
- Pójdź do kina lub teatru, jestem pewna że od dawna tam nie byłaś 😉
- Zaszalej i pójdź na dyskotekę, ekhm teraz to się chyba chodzi do klubu 😉
- Pamiętaj o ruchu – zapisz się na siłownię lub basen, a może zajęcia z tańca lub jogi.
- Jesienią i zimą warto skorzystać z sezonowych sportów – wybierz się na łyżwy!
- Idź na spacer do parku lub lasu, o tej porze roku ma on niepowtarzalny urok.
Ostatnie zakupy
Wizyta w herbaciarni
Halloweenowe szaleństwa z siostrą
Buciki na gym
Łyżwy już gotowe
Drzewa bez liści wyglądają niesamowicie
Mam nadzieję, że moje pomysły, choć w niewielkim stopniu, pomogą Wam przetrwać jesienną szarugę. Jednocześnie jestem ciekawa jak Wy radzicie sobie z tą porą roku? Co robicie, aby poprawić sobie nastrój?
Zapraszam za tydzień na kolejną porcję „pomysłów na jesień”, w której dla odmiany pokażę jak można wykorzsytać długie jesienne wieczory pozostając w domu.
Pozdrawiam!
4 komentarze
Hej Marto!
Na pewno skorzystam z niejednego punktu tej świetnej listy (oprócz solarium, bo skóry szkoda). Tym bardziej, że mieszkam w Szwecji, gdzie ciemności też dają się jesienią i zimą mocno we znaki.
Ja dodałabym od siebie nastawienie, jak się zaakceptuje, że jesień taka jest i już, to się ją łatwiej znosi 🙂
Przyjemnej jesieni!
Hej! Ciesze sie, ze spodobaly Ci sie moje pomysly 🙂 (co do solarium, to tak jak pisalam, nie chodzi tu o smazenie sie w nim, ale pojscie tam raz na jakich czas, gdy odczuwamy gleboki brak slonca, pomaga naprawde 🙂 oczywiscie nie chce nikogo na sile przekonywac, ale warto sprobowac tej metody 😉
Faktycznie o nastawieniu z tego wszsytkiego zapomnialam 😉 trzeba pamietac, ze taka jest kolej por roku, pozniej bedzie lato i bedzie goraco i pewnie niektorym to z kolei bedie przeszkadzalo 😉
Pozdrawiam!
O tak, ja na pewno też skorzystam. Jesień bywa tak nużąca, że cierpię na kompletny brak motywacji. Czas wziąć się za siebie i Twoje rady wprowadzić w życie. Dzięki! Marta
Super! Ciesze sie, ze udalo mi sie kogos zmotywowac, bo ja czasami sama mam z tym problem 😉
Mam nadzieje, ze zajrzysz za tydzien po kolejna porcje pomyslow na jesien 🙂