Martynosia
  • Edynburg
  • Szkocja
  • Podróże
    • Anglia
    • Belgia
    • Cypr
    • Dania
    • Francja
    • Grecja
    • Hiszpania
      • Wyspy Kanaryjskie
    • Islandia
    • Malta
    • Polska
    • Portugalia
      • Madera
    • Wyspy Zielonego Przylądka
  • Rower
  • Kulinaria
  • Dom
  • DIY
  • Inne
  • O mnie
  • Kontakt

Martynosia

  • Edynburg
  • Szkocja
  • Podróże
    • Anglia
    • Belgia
    • Cypr
    • Dania
    • Francja
    • Grecja
    • Hiszpania
      • Wyspy Kanaryjskie
    • Islandia
    • Malta
    • Polska
    • Portugalia
      • Madera
    • Wyspy Zielonego Przylądka
  • Rower
  • Kulinaria
  • Dom
  • DIY
  • Inne
Edynburg

Jak mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu w Edynburgu

14/04/2014
W poprzednich postach opisałam Wam moje perypetie mieszkaniowe oraz jak wynająć mieszkanie w stolicy Szkocji. Dziś natomiast postanowiłam pokazać jak wygląda moje obecne mieszkanie, niestety wciąż wynajmowane, co sprawia, że nie wygląda tak jak bym chciała. W wynajmowanym mieszkaniu nie można nic zmieniać, malować, wbijać gwoździ, czy co gorsza wieszać półek! Trzeba o nie dbać i szanować, nie zniszczyć, najlepiej, aby w dniu wyprowadzki wyglądało tak jak w dniu, gdy sie do niego wprowadzaliśmy, lub lepiej 😉

Jak mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu w Edynburgu

Są jednak drobiazgi, które można wprowadzić do takiego mieszkania, aby dodać mu trochę wyrazu i charakteru i sprawić, aby było przytulne i żeby dobrze sie nam w nim mieszkało. Szczegółowo i specjalistycznie możecie o tym przeczytać u Wioli, ja natomiast pokażę Wam, co mnie udało  sie zrobić i jak wygląda moje tymczasowe mieszkanie. 
 
Gdy się wprowadzaliśmy mieszkanie było wyremontowane i odmalowane, choć było w nim kilka starych mebli, które najchętniej od razy bym wywaliłabym 😉 niestety nie mogę tego zrobić, mogę ewentualnie poprosić właściciela o wymianę. Ale przecież nie będę prosić, aby wymienił wszystkie meble, bo nie chcę, aby podniósł mi czynsz lub powiedział, że mam wygórowane wymagania.
 
Jak w takim razie radzę sobie z niezbyt pięknym wnętrzem? 
 
Narzuta na kanapę/łóżko – każdą paskudną kanapę można schować pod piękną, puszystą narzutą w ulubionym kolorze.
 
Zasłony – stare i wiszące tam od niepamiętnych czasów, choć niezbyt brzyedkie, ale zbyt blade i mdłe zdjęłam i schowałam, a powiesiłam nowe, takie, które mi się podobały i które nadają charakteru i sprawiają ze pokój wygląda przytulniej.
 
Poduszki – lub same poszewki (są o wiele praktyczniejsze i zajmują mniej miejsca). Zmieniając poszewki, które obecnie można znaleźć we wszystkich możliwych kolorach, wzorach, fakturach i teksturach, można zmienić wygląd całego pokoju. Ponadto tubylcy mają bzika na punkcie poduch i każdy sklep z wyposażeniem wnętrz jest nimi wypchany. 
 
Obrusy, bieżniki, serwety – dzięki nim zwykła beżowa szafka, czy niezbyt piękny blat stołu nabierają nowego życia. Można je zmieniać w zależności od pory roku, nastroju czy jakiegokolwiek innego widzimisie. 
 
Obrazki – niestety nie mogę wbijać gwoździ w ściany, ale kto powiedział, że nie mogę wykorzystać gwoździków już sterczących ze ścian. Pozdejmowałam wiszące w mieszkaniu obrazki (słabe, blade reprodukcje) i ostrożnie je schowałam, aby w chwili wyprowadzki powiesić je z powrotem, a tymczasem powiesiłam swoje obrazki, zdjęcia, plakaty, pamiątki z podróży. 
 
Szafki i regały – są niezbędne na moją ogromną ilość książek, choć cześć z nich i tak stoi na podłodze. Regały przydają sie także w kanciapce do układania wielu potrzebnych, ale chwilowo nieużywanych rzeczy, pudel, kartonów, butów itp.
 

Biurko – niezbędne miejsce do pracy w domu, pisania, dłubania, postawienia komputera, itp. Wędruje ze mną od mieszkania w suterenie:) (Teraz zamierzam je odświeżyć – post na ten temat pojawi się za jakiś czas na blogu).

 

Stoliki – małego, niskiego stolika (ławy) w tym mieszkaniu akurat nie było. Kupiłam taki stoliczek w IKEA (z półką poniżej blatu, bardzo praktyczna rzecz), tanie, lekkie, łatwe do złożenia, jak coś sie z tym stanie to nie szkoda, a jak nie jest potrzebne, można złożyć i schować. Obok sofy to podstawowe wyposażenie każdego salonu;), drugi, kwadratowy stolik (tez z Ikea) stoi obok łóżka. 


Wieszaki – ponownie odpadają takie, które wymagają wiercenia w ścianach, choć z drugiej strony nie jestem pewna, czy cokolwiek trzymało by się tych ścian, dlatego też wykorzystuje bardzo praktyczne wieszaki na drzwi, które są tutaj niezmiernie popularne (również można je kupić w każdym sklepie), mam takie wieszaki na drzwiach od sypialni, na szlafroki i ręczniki oraz w przedpokoju (na drzwiach od składziku) na kurtki. 
 
Roślinki – to najprostszy i najpiękniejszy sposób na upiększenie każdego wnętrza. Ja uwielbiam kaktusy i mam ich mała hodowlę na parapecie w sypialni. Ponadto wiele kwiatów mam porozstawianych w całym mieszkaniu. Głównie w okolicach okien, ale nie tylko, kaktus grudnik stoi w przedpokoju, i mała ilość światła wcale mu nie przeszkadza. 
 

I to chyba tyle. Mam nadzieję, że zdjęcia dobrze zobrazowały to, jak wygląda moje wynajmowane mieszkanie. 

Pozdrawiam!


 
 
 
 
 
 
Jak mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu w Edynburgu was last modified: 27 sierpnia, 2017 by Martynosia
2 komentarze
0
Facebook Twitter Google + Pinterest
Martynosia

Poprzedni wpis
Edynburskie puby – The Half Way House
Następny wpis
Edynburskie puby – The Tiles

Może Cię zainteresować

Edynburskie puby – The Queens Arms

10 darmowych atrakcji w Edynburgu

Dean Village w Edynburgu

Craiglockhart Hill

Sekrety Princes Street w Edynburgu

Meadows Festival 2014

Farma Miejska Gorgie

Union Canal Festival

Royal Mile

Edinburgh Carnival

2 komentarze

Dotka M 15/04/2014 - 19:00

No, nareszcie wiem jak wygląda Twoje mieszkanie, bardzo przytulne :). Szczególnie podobają mi się: ten niebieski regalik oraz bibeloty rowerowe 🙂

Reply
Martynosia 15/04/2014 - 20:49

🙂 No nie udało się, żebyś mogła zobaczyć na własne oczy 😉 A na tą półkę zachorowałam od pierwszego wejrzenia i w końcu udało mi się kupić;)

Reply

Zostaw komentarz Cancel Reply

Follow Me

Facebook

O mnie

O mnie

Rodowita Łodzianka od 15 lat mieszkająca w Edynburgu w Szkocji. Pracuje, gotuje, podróżuje, jeździ rowerem i robi zdjęcia. A wszystko to pragnie pokazać na blogu.

Bądźmy w kontakcie

Facebook Instagram Pinterest Email

Popularne Wpisy

  • Water of Leith Walkway

  • Jak wyhodować awokado

  • Anioł Północy

  • Princes Street Gardens w Edynburgu

INSTAGRAM

  • Zobaczcie jaka piekna zima zawitala do Szkocji :) Jest snieznie i mrozno, wspaniala pogoda na spacery. #winter #winterwonderland #winterwalks #snow
  • Dzis po pracy, korzystajac z pieknej pogody, wybralam sie na mosty nad zatoka Forth. Fantastyczny spacer po #forthroadbridge w pieknym
  • Princess Street Gardens are dotted with many statues and monuments, but I think that the most interesting is very picturesque
  • There are some extraordinary views on the castle from Princes Street Gardens. Z Parku Princes Street rozposcieraja sie wspaniale widoki
Styczeń 2021
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031
« Gru    

Archiwa

Follow my blog with Bloglovin
zBLOGowani.pl

@2017 - PenciDesign. All Right Reserved. Designed and Developed by PenciDesign


Back To Top
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.Zgoda