Czas czytania 2 min
Dziś nadeszła pora na ostatni już wpis z serii jak przetrwać jesień. Mam nadzieję, że te posty się Wam podobały i że choć troszkę przyczyniły się do poprawy Waszego nastroju, a dzięki pomysłom w nich zawartym, jesienne wieczory mijały szybko, w milej i przyjemnej atmosferze. Na zakończenie serii postanowiłam przygotować wpis nieco odmienny od pozostałych, a mianowicie kulinarny. Przeczytacie w nim o rozgrzewających, aromatycznych typowo jesiennych potrawach. Jesień bowiem to idealna pora na zaszycie się w kuchni i spokojne, powolne pichcenie.
Jak przetrwać jesień
Kulinaria
- Potrawy jednogarnkowe takie jak casserole, dania z wolnowara czy tagine – jesienią i zimą zawsze nachodzi mnie na przygotowanie takich pysznych, sycących, jednogarnkowych potraw. O kilku z nich pisałam w poście o rozgrzewających potrawach, mam nadzieję, że znajdziecie wśród nich coś dla siebie, ja osobiście polecam tagine z baraniny – pychotka! 🙂
- Zapiekanki – sycące, proste dania (najczęściej makaronowe, choć nie tylko), które idealnie nadają się do postawienia na stół i wspólnego jedzenia w gronie znajomych.
- Curry – aromatyczne indyjskie potrawy są idealne na chłodne jesienne dni, ponieważ fantastycznie rozgrzewają dzięki dużej zawartości różnego rodzaju rozgrzewających przypraw.
- Zupy – gęste, warzywne, sycące, fantastycznie rozgrzewające. Kilka ciekawych przepisów przedstawiłam Wam w poście o rozgrzewających zupach.
- Ciasta – aromatyczne, pachnące, najlepiej z dodatkiem orientalnych przypraw oraz sezonowych owoców np. gruszek – to idealny dodatek każdego podwieczorku.
- Herbata – dodatek miodu lub imbiru sprawi, że taki napój nie tylko cudownie nas rozgrzeje, ale także dobrze wpłynie na nasze zdrowie. Jeżeli jesteście bardzo zmarznięci polecam wypróbować herbatkę „z prądem”, czyli z dodatkiem rumu. Jeżeli natomiast lubicie orientalne smaki, polecam wypróbować herbatę po indyjsku (masala chai) – mocno słodką z dodatkiem mleka, kardamonu i innych orientalnych przypraw.
- Grzane piwo – niesamowicie rozgrzewające, z dodatkiem miodu, goździków i cynamonu, stanowi fantastyczny napój na mroźne dni.
- Grzane wino – podobnie rozgrzewające jak grzane piwo, dodatek egzotycznych przypraw takich jak cynamon czy goździki, ziele angielskie czy kardamon sprawia, że cudownie pachnie i ma specyficzny orientalny aromat.
- Czekolada na gorąco – to oczywiście coś dla fanów słodyczy;)
- Kakao – idealne na leniwe poranki, spędzane w piżamie, ciepłych skarpetach i grubym swetrze.
A jakie są Wasze kulinarne pomysły na jesień? Co najbardziej lubicie gotować o tej porze roku? Koniecznie napiszcie!
Pozdrawiam!
2 komentarze
Jesienią jak i zimą w mojej kuchni najczęściej przygotowuje się właśnie dania jednogarnkowe i zapiekanki. Nie dość, że bardzo sycące, to jakoś tak najbardziej rozgrzewające mi się wydają 😉 Pozdrowionka.
Faktycznie jesień sprzyja gotowaniu. A potem na wiosnę zostają te zimowe kilogramy do zgubienia.