Dzień 2 – Greenwich, Zapora na Tamizie, Westminster
PS. Update – zgubiłam jeden dzień;)
Dzień 2 – Greenwich, Zapora na Tamizie, Westminster
PS. Update – zgubiłam jeden dzień;)
Ostatnio coś się opuściłam z zamieszczaniem wpisów, no i narobiły się zaległości:( No trudno postaram się je nadrobić, ale miałam strasznie leniwy tydzień, to chyba jakieś przesilenie wiosenne czy coś…
W niedziele, gdy zabolały mnie już kości od leżenia, podniosłam się i postanowiliśmy pójść do centrum do sklepu turystycznego, w celu zbadania wyprzedaży i ewentualnego zakupu kurtki, a następnie na…
Dziś znowu wybrałam się rowerkiem do pracy – pogoda panuje u nas zupełnie wiosenna, a rano na dodatek była cudowna pogoda – błękitne, bezchmurne niebo, aż chciało się pedałować gdzieś…
Pomiędzy zaległymi wpisami z zeszłego tygodnia chciałabym zamieszczać bierzące notki, mam nadzieję że się nie pogubicie;) Tak jak nadmieniłam w tytule, pojechałam dziś, po raz pierwszy w tym roku, rowerem…
Jak już wspomniałam w sobote (14 lutego) przyleciała w odwiedziny siostra. Lot z Łodzi do Edynburga trwał 2,5h i był spokojny. W samo południe miałam pojawić się na lotnisku, żeby…
Już myślałam, że w ten weekend nie dodam żadnego wpisu, ponieważ nie wydarzyło się nic godnego uwagi, a tymczasem… wyjrzłam na dwór i okazało się, że tam panuje kompletna zima,…
Ano tak, kolejny tydzień mija, pierwszy tydzień na kontrakcie;) a w sumie nic się nie zmieniło, robię to co robiłam;) Ale nie będę tu przecież pisać o pracy:) Tak jak…
Właśnie tak UK zaatakowała zima:) ale jaka to zima… temperatura nieco powyżej zera, zadymka – śnieg z deszczem lub mokry śnieg, który nawet nie dolatuje do ziemi, nie mówiąc już…
W sobote pogoda była ładna, choć strasznie wiało, dltego też zrezygnowałam z roweru, a postanowiłam przejść się na edynburskie stare miasto. Mimo, że byłam tam juz wiele razy, to tym…