Martynosia
  • Edynburg
  • Szkocja
    • Borders
    • Dumfries & Galloway
    • East Lothian
    • Falkirk
    • Fife
    • Lanarkshire
    • Midlothian
    • Perth & Kinross
    • Szkockie Wyspy
    • Tayside
    • West Lothian
  • Podróże
    • Poradnik podróżnika
    • Anglia
    • Belgia
    • Cypr
    • Czarnogóra
    • Dania
    • Francja
    • Grecja
    • Hiszpania
      • Majorka
      • Wyspy Kanaryjskie
    • Islandia
    • Malta
    • Polska
    • Portugalia
      • Madera
    • Wyspy Zielonego Przylądka
  • Rower
    • Rowerowy przewodnik po Szkocji
  • Kulinaria
  • O mnie
  • Kontakt
  • Zwiedzanie Edynburga z przewodnikiem

Martynosia

  • Edynburg
  • Szkocja
    • Borders
    • Dumfries & Galloway
    • East Lothian
    • Falkirk
    • Fife
    • Lanarkshire
    • Midlothian
    • Perth & Kinross
    • Szkockie Wyspy
    • Tayside
    • West Lothian
  • Podróże
    • Poradnik podróżnika
    • Anglia
    • Belgia
    • Cypr
    • Czarnogóra
    • Dania
    • Francja
    • Grecja
    • Hiszpania
      • Majorka
      • Wyspy Kanaryjskie
    • Islandia
    • Malta
    • Polska
    • Portugalia
      • Madera
    • Wyspy Zielonego Przylądka
  • Rower
    • Rowerowy przewodnik po Szkocji
  • Kulinaria
    PodróżeBelgia

    Belgia – wrażenia z wycieczki

    Uff, wróciłam z krótkiej, ale bardzo intensywnej wycieczki do Belgii (choć nie tylko).
     
    Podsumowując – 3 dni, 3 kraje i 750km 😉

    Wycieczkę uważam za bardzo udaną, choć może nie zwiedzilismy wszystkiego tego co planowałam, ale za to trafiliśmy na inne ciekawe miejsca. Muszę przyznać, że niektóre z atrakcji opisanych w przewodniku trudno było znaleźć, były nieczynne, lub zwyczajnie nie wyglądały tak jak można by się tego spodziewać. 

    Belgia zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie, szczególnie ukształtowaniem terenu i typowo górskimi, krętymi drogami. Kraj ten kojarzył mi się raczej z nizinami i równinami, a nie z pięknymi górskimi krajobrazami, głębokimi dolinkami rzek oraz dużą ilością lasów.

    Południe Belgii bardzo różni się od jej części północnej i większych miast, które zwiedzaliśmy w zeszłym roku. Panuje tam cisza, spokój i sielska, niczym niezmącona atmosfera. Miasteczka są przepiękne, czyściutkie, zadbane, ogródki przed wspaniałymi domami, wypieszczone i wymuskane do granic możliwości, jednym słowem cudowne. 
    Kolejną wspaniałą rzeczą w Belgii, są oczywiście tamtejsze piwa. Jako kierowca musialam ograniczyc sie tylko do piwka do kolacji, ale pofolgowalam sobie ostatniego dnia, po oddaniu samochodu;)
    Jednymi z najsmaczniejszych piw jest Grimbergen i właśnie taki zestaw ze szklanką kupiliśmy na lotnisku, ponadto zakupiliśmy też piwko Kwak z fantastyczną szklanką. Jeżeli natomiast lubicie piwa owocowe to polecam piwa typu kriek, a nalepsze z nich to Lindemans, szczególnie wiśniowy, choć próbowałam także morelowego i było pyszne.

    Należy pamiętać, że belgijskie piwa są bardzo mocne, powyżej 6%, a często po 9-10% (wyjątkiem są piwa owocowe np. Kriek 2,5%), także należy pić je ostrożnie i z umiarem. Najpiękniejszym miejscem jakie zwiedziliśmy była twierdza w Bouillion oraz wspaniale zachowane mury obronne niewielkiego miasteczka Rocroy we Francji. 

    Z innych atrakcji zwiedziliśmy Europejskie Centrum Kosmiczne oraz tor wyścigowy w Stavelot i muzeum mu poświęcone.

    Noclegów nie mieliśmy zarezerwowanych wcześniej, ponieważ nie wiedzieliśmy dokładnie gdzie skończymy dany dzień. Dlatego też szukaliśmy hoteli każdego dnia pod wieczór. Ze znalezieniem pokoju na noc nie było na szczęście problemu, początkowo trochę zniechęciły nas ceny (~100 euro), ale jak się później okazało najdroższy i jednocześnie najsłabszy był pierwszy nocleg, kolejne były tańsze, a pokoje ładniejsze. Najmilej zaskoczył nas ostatni nocleg w hotelu na przeciwko dworca kolejowego w Namur, który z zewnątrz, a nawet w recepcji nie wyglądał zbyt zachęcająco, ale pokój okazał się świeżo odnowiony, wyremontowany, ładny choć typowo hotelowy, czysty i praktyczny. Tak dobrze się nam tam spało, że troszkę ociągaliśmy się ze wstaniem, a później stresowałam się czy uda nam się dojechać i oddać samochód na czas, ponieważ dodatkowo na autostradzie był korek w związku z wykopkami i zamiast jechac 120km/h jechałam 60-70km/h, a chwilami nawet wolniej. Ostatecznie dotarliśmy do wypożyczali na czas, choć nie obyło się bez dodatkowych przygód na stacji benzynowej 😉 Po pierwsze na stacji należało płacić z góry lub zastawić paszport/dowód w kasie. A później stanęłam z boku, aby ogarnąć autko, chciałam wyjechać ze stacji, ruszyłam do przodu, gdyż byłam pewna, że alejka prowadzi do wyjazdu, jak się jednak okazało prowadziła do myjni i nie było z niej żadnego innego wyjazdu. Jak na złość za mną ustawiły się już dwa samochody i nie mogłam wycofać. Postanowiłam po prostu przejechać przez myjnię, ale na szczęście, gdzieś z boku odjechał samochód, a mnie udało się wymknąć z tej pułapki pokonując dość wysoki krawężnik;) 


    Po pięknych widokach, czystych i zadbanych miasteczkach i wymuskanych ogródkach, wizyta w Namur i Charleroi była dużym szokiem, miasta te sprawiły na nas bardzo przygnębiające wrażenie. Wiele z budynków było opuszczonych, zaniedbanych lub w czasie rozbiórki/remontu. Miasta wydały się brudne, a ich przemysłowy charakter (Charleroi) bardzo przytłacza, wokół widać jedynie zakłady przemysłowe, estakady i linie kolejowe. Niezbyt przyjemny widok po trzech dniach gapienia się na wszelkie odcienie swieżutkiej i młodziutkiej zieleni 😉 

    Koszt wyjazdu (na dwie osoby):

    Bilety na samolot – £100
    Wypożyczenie samochodu z ubezpieczeniem – £140
    Paliwo – £46
    Noclegi – (e 95, 75, 78) = e248, £206
    Wejścia – (e 13, 30, 19, 6) = e68, £56
    Jedzenie i picie – (e30, 14, 10, 36, 5) = e90, £80

    Inne – e8 – piwo w Brasserii, e14 (przejazd do i z Charleroi), e67 – zakupy na lotnisku = e81, £68 
    Łącznie ~ £700

    Wydaje mi się, że to dość sporo, bo za tę cenę można by polecieć na tydzień do ciepłych krajów, może nie all inclusive, ale ciepełko i słoneczko byłoby zapewnione, jednak z pewnością nie zobaczylibyśmy tego co zobaczyliśmy. Ponadto, tak jak pisałam, Belgia nie jest krajem tanim, dodatkowo hotele nie były rezerwowane wcześniej tylko wynajmowane „z marszu”, co także z pewnością miało wpływ na cenę. 

    Pomimo sporych kosztów, z wyjazdu jestem bardzo zadowolona, poznałam dość dogłębnie ten kraj i uważam, że jest on wart zwiedzenia i ponownej wizyty. Z tego co zauważyłam posiada dobrze rozwiniętą infrastrukturę rowerową, więc może kiedyś wybierzemy się tam rowerami 😉 

    Pozdrawiam!

     

    Belgia – wrażenia z wycieczki was last modified: 30 sierpnia, 2017 by Martynosia
    13/05/2014 5 komentarzy
    0 Facebook Twitter Google + Pinterest
  • Jak spakować bagaż podręczny i co zabrać na kilkudniowy wyjazd

    02/05/2014

    Tanie loty sprawiają, że latamy coraz częściej i to na krótkie, kilkudniowe wyjazdy. Aby taka wycieczka faktycznie okazała się tania, bagaż należy ograniczyć tylko do bezpłatnego bagażu podręcznego. Spakowanie się…

    czytaj dalej
    0 Facebook Twitter Google + Pinterest
  • Przygotowania do majówki

    28/04/2014

    W tym roku długo zastanawialiśmy się dokąd wybrać się na majówkę, rozważaliśmy wiele różnych opcji. Główym czynnikiem decydującym o naszym wyborze był rozkład lotów oraz ceny biletów. W Szkocji mamy…

    czytaj dalej
    0 Facebook Twitter Google + Pinterest
  • Edynburskie puby – The Tiles

    28/04/2014

    Edynburskie puby są wyjątkowe i koniecznie trzeba zajrzeć do któregoś z nich podczas wizyty w Edynburgu. Dziś chciałabym zabrać Was do pubu The Tiles przy St Andrew’s Square. Pub mieści się…

    czytaj dalej
    0 Facebook Twitter Google + Pinterest
  • Jak mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu w Edynburgu

    14/04/2014

    W poprzednich postach opisałam Wam moje perypetie mieszkaniowe oraz jak wynająć mieszkanie w stolicy Szkocji. Dziś natomiast postanowiłam pokazać jak wygląda moje obecne mieszkanie, niestety wciąż wynajmowane, co sprawia, że…

    czytaj dalej
    0 Facebook Twitter Google + Pinterest
  • Edynburskie puby – The Half Way House

    13/04/2014

    Kolejny pub jaki chciałabym Wam przedstawić i który koniecznie musicie odwiedzić będąc w Edynburgu to The Half Way House. Jest to najmniejszy pub w Edynburgu, miejsca jest tu dosłownie na góra…

    czytaj dalej
    1 Facebook Twitter Google + Pinterest
  • Organizacja biżuterii

    08/04/2014

    Jak może czytaliście wczesniej, prowadziłam bloga Urokliwe Detale, ponieważ jednak stosunkowo rzadko tam publikowałam, postanowiłam go zamknąć, a szeroko pojętą tematykę DIY pokazywać od czasu do czasu tutaj. Myślę, że będzie to…

    czytaj dalej
    0 Facebook Twitter Google + Pinterest
  • Skakanka – podstawy

    07/04/2014

    Jakiś czas temu będąc w sklepie „wpadła mi w oko” skakanka. Taka fajna, lekka, z liczniczkiem pokazującym ilość podskoków/obrotów, czas i spalone kalorie. Bardzo mi sie spodobała się i postanowiłam…

    czytaj dalej
    0 Facebook Twitter Google + Pinterest
  • Wziąć się za siebie na wiosnę – odżywianie

    31/03/2014

    Dzis zapraszam na kolejny wpis z cyklu „brania sie za siebie” i tak jak wspominalam poprzednio, tym razem bedzie o odzywianiu. Nie chcialabym pisac „dieta”, poniewaz wg mnie slowo to…

    czytaj dalej
    0 Facebook Twitter Google + Pinterest
  • Wiosna mili państwo!

    29/03/2014

    W końcu oficjalnie mamy wiosnę!  Choć czuję się jakby był środek listopada – leje, wieje i jest potwornie zimno. Jednak poprzedni weekend był ładny i słoneczny. Od razu chce się…

    czytaj dalej
    0 Facebook Twitter Google + Pinterest
  • 1
  • …
  • 22
  • 23
  • 24
  • 25
  • 26
  • …
  • 29

Obserwuj

Facebook

O Mnie

Rodowita Łodzianka od 15 lat mieszkająca w Edynburgu w Szkocji. Pracuje, gotuje, podróżuje, jeździ rowerem i robi zdjęcia. A wszystko to pragnie pokazać na blogu.

Bądźmy w kontakcie

Facebook Instagram Email

Popularne Wpisy

  • Ogród Botaniczny w Edynburgu

  • Haggis – narodowe szkockie danie

  • Jeden dzień w Carlisle – co warto zobaczyć

  • Calton Hill w Edynburgu

Instagram

sierpień 2025
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031
« lip    
Follow my blog with Bloglovin
zBLOGowani.pl

@2017 - PenciDesign. All Right Reserved. Designed and Developed by PenciDesign


Back To Top