Czas czytania 1 min
Tak jak pisałam w poście z moimi ulubionymi cytatami, pomyślałam że było by ciekawie od czasu do czasu dodać post z jakimś fajnym, skłaniającym do przemyśleń wierszem. Dziś wpadł mi w oko ponownie wiersz J. Barana, sądzę że bardzo odpowiedni na obecny czas.
Ballada o złotojesiennych dniach
Jakże się wami nie cieszyć
dni pogodne darowane dni
wyłuskane jakby
z ostatnich słoneczników
oto przemijają gody lata
nasze miodowe
miesiące ze słońcem
niebo ma oczy mądrojesienne
które już wiedzą
co to smak spełnienia
i ziemia poznała siebie do końca
po owocach swych
u stóp nieba leży cicho zamyślona
w taki czas
dobrze pomilczeć z gwiazdami
na progu
o tym
czego się nie chciało
powiedzieć nikomu
J. Baran
Pozostawiam bez komentarza do własnej kontemplacji 😉
Pozdrawiam!
2 komentarze
No tak, mnie w tym roku ominie jesien, dzieki za przypomnienie tej pieknej pory roku 🙂
Hehe, zawsze możesz przylecieć do Europy;) Ale ciągłe lato też jest fajne, ja już w sobotę lecę na Majorkę, więc trochę go jeszcze w tym roku zażyję 😉