Czas czytania 2 min
Dziś znowu wybrałam się rowerkiem do pracy – pogoda panuje u nas zupełnie wiosenna, a rano na dodatek była cudowna pogoda – błękitne, bezchmurne niebo, aż chciało się pedałować gdzieś hen, hen daleko…. ale niestety „daleko” kończy się na parkingu pod biurowcem;/ Jednak na szczęście w ciągu dnia pogoda zmieniła się – nadciągnęły ciężkie, ciemne chmury i tylko bałam się żeby nie zaczęło z nich padać, bo nie mam błotników przy rowerze;) jednak obyło się bez deszczu, a napisałam naszczęście, ponieważ gdy jest taka ponura pogoda to mogę spokojnie pracować, natomiast gdy jest słonecznie to z żalem patrze na skrawek nieba za oknem i przeklinam że muszę siedzieć w taki piękny dzień w pracy;)
Atrakcją dzisiejszego dnia była jazda po rampie dla autobusów, która obecnie jest zamknięta ze względu na wykopki na jej krańcach, wykopki zapewne związane są z pracami tramwajowymi – w Edynburgu od 2010 (lub 2011) ma jeździć tramwaj! w związku z czym całe miasto jest rozkopane i przechodzi kolejne fazy paraliżu komunikacyjnego, ale o tym może innym razem;) Dziś jechałam więc rampą, która ma na celu ominięcie ulicy i tworzących się tam korków oraz świateł, muszę przyznać że to na prawde bardzo wygodne, ponieważ nie trzeba zwalniać na skrzyżowaniu i czekać w nieskończoność na zielone;) Poniżej kilka fotek z tej właśnie trasy:Rampa służy tylko specjanie przystosowanym autobusom, które posiadają po bokach małe gumowe rolki, kóre umożliwiają jazdę w korytku, tak więć kierowca nie musi nawet trzymać kierownicy;)Z zamknięcia rampy cieszą się rowerzyści, wykorzystując ją jako gigantyczną ścieżkę rowerową
Atrakcją dzisiejszego dnia była jazda po rampie dla autobusów, która obecnie jest zamknięta ze względu na wykopki na jej krańcach, wykopki zapewne związane są z pracami tramwajowymi – w Edynburgu od 2010 (lub 2011) ma jeździć tramwaj! w związku z czym całe miasto jest rozkopane i przechodzi kolejne fazy paraliżu komunikacyjnego, ale o tym może innym razem;) Dziś jechałam więc rampą, która ma na celu ominięcie ulicy i tworzących się tam korków oraz świateł, muszę przyznać że to na prawde bardzo wygodne, ponieważ nie trzeba zwalniać na skrzyżowaniu i czekać w nieskończoność na zielone;) Poniżej kilka fotek z tej właśnie trasy:Rampa służy tylko specjanie przystosowanym autobusom, które posiadają po bokach małe gumowe rolki, kóre umożliwiają jazdę w korytku, tak więć kierowca nie musi nawet trzymać kierownicy;)Z zamknięcia rampy cieszą się rowerzyści, wykorzystując ją jako gigantyczną ścieżkę rowerową
4 komentarze
Jak długa jest ta trasa?
Ale ktora trasa? ta rampa?
Tak, rampa.
Hmm nie wiem mowiac szczerze, moze jakeis 2km, moze niecale;) Moze zerkne dzis na licznik, jak bede wracac z pracy;)
PS a czemu pytasz?