Jaka torba na Bagaż podręczny?
- torba na ramię
- torba na kółkach
- plecak
Każdy z tych bagaży ma swoje wady i zalety. Zanim zdecydujecie się na którąś z nich, warto zastanwowić się jak będzie przebiegała wasza podróż i co będziecie robić u jej celu.
Torba na ramię
Niewątpliwą zaletą torby na ramię jest niewielka waga własna i spora pojemność. Jednak ciężka i wypakowana torba, dyndającą na ramieniu nie jest zbyt wygodna, szczególnie gdy ktoś ma problemy z kręgosłupem. Przez pewien czas podróżowałam z taką torbą, jednak często jej ciężar sprawiał, że ciągnęłam ją za sobą na pasku. Torba niesiona na ramieniu lub w ręku często obija się (oczywiście niechcący) o innych podróżnych lub np. o siedzenia w samolocie. Z tego względu raczej odradzałabym wybór takiej formy bagażu podręcznego.
Torba na kółkach
Jeżeli lecimy tylko od A do B, a na miejscu mamy zapewniony wygodny transport, to doskonale spisze się torba na kółkach, którą łatwo i lekko możemy ciągnąć po lotniskowych halach i korytarzach, nie trzeba jej dźwigać (wyjatkiem są schody). Jeżeli jednak zamierzamy spacerować z takim bagażem po mieście, kocich łbach, czy pokonywać liczne krawężniki nie będzie to najlepszy wybór.
Wybierając taką torbę warto zwrócić uwagę na jej wymiary (wliczając w to rączkę i kółka) oraz wagę! Jest to bardzo istotne, ponieważ tego typu torby są dość ciężkie same w sobie ze wzgledu na stelaż od raczki i kółka. Zdarzają się jednak walizki tego typu, które reklamują się jako „superlight” i faktycznie są bardzo lekkie, ich cena jest jednak sporo wyższa. Warto jednak zastanowić się nad taką opcją, ponieważ przewoźnicy ustalają nie tylko wymiary bagażu podręcznego, ale także jego wagę. Jezeli mamy lekką torbę, możemy więcej do niej zapakować 😉
Plecak
Wybierając rodzaj bagażu podręcznego pamiętajcie, że musi się on mieścić w restrykcyjnych wymiarach podawanych przez linie lotnicze. Dlatego też lepiej wybrać nieco mniejszą torbę, aby nie mieć niemiłej niespodzianki przy bramce.
4 komentarze
Moim zdaniem najpraktyczniejszy jest plecak – przede wszystkim ze wzgldu na wygode. Jakbym miala kupowac cos na podróż, to pewnie własnie taki plecak, tylko odpowieni do moich gabarytów:)
ja mam po prostu torbę na aparat… oprócz sprzętu mieszczę jeszcze inne rzeczy i załatwione.
Również uważam, że plecak jest najbardziej praktyczny. Mnie najbardziej podoba się w nim to, że mam cały bagaż na plecach, a obie ręce wolne;)
W torbę od aparatu możesz spakować się na dłuszy wyjazd? Nawet jeśli tak, to nadal ma ona wady torby na ramię 😉