W ubiegłym roku ponownie wybraliśmy się na Wyspy Zielonego Przylądka na wakacje All Inclusive, tym razem jednak na inną wyspę – Boa Vista. Wakacje były bardzo udane, zwiedziliśmy wyspę, popławiliśmy się w basenach i wygrzaliśmy na słońcu 😉
Latem wybraliśmy się na rowerową wycieczkę po Szkocji, tym razem wybór padł na Hebrydy Zewnętrzne, o których marzyłam już od dawna. Pogoda nam dopisała – jak na szkockie warunki i udało nam się zobaczyć cudowne plaże, turkusowe morze i pokonać kilka stromych podjazdów. Więcej szczegółów o tym wyjeździe już wkrótce pojawi się na blogu.
W sierpniu natomiast wybraliśmy się na weekend w dość egzotyczne, choć europejskie miejsce, o którym już szykuje notki. Mam nadzieję, że nieco Was nimi zaskoczę 😉 Ci z Was którzy obserwują mnie na Instagramie powinni domyślać się o jakie miejsce chodzi 😉
We wrześniu natomiast zdecydowaliśmy się lecieć na wakacje do Polski. Spędziliśmy dwa dni w uroczym Gdańsku, po czym pojechaliśmy polską koleją żelazną (duża atrakcja) do moich rodziców na działkę, położoną w głębi Borów Tucholskich. Był to wspaniały wyjazd, odpoczęłam, zrelaksowałam się, pospacerowałam po lesie, nazbieraliśmy nawet trochę grzybów, pojeździłam po leśnych duktach rowerem, posiedzieliśmy przy ognisku i zjedliśmy masę pysznego jedzenia z grilla! Było cudownie! Jeżeli interesowałby Was taki wpis o wakacjach w Polsce, to koniecznie dajcie znać! Z chęcią go przygotuje! 🙂
W okolicach 1 listopada ponownie wybraliśmy się do Polski, tym razem do naszego rodzinnego miasta – Łodzi, gdzie spędziliśmy intensywny tydzień.
A ponownie na kilka dni pojawiliśmy się tam w połowie stycznia, aby odwiedzić rodzinę i osobiście złożyć życzenia z okazji przypadających akurat urodzin i imienin, spotkać się z siostra i chrześniakiem. Wybraliśmy się na łyżwy, ponownie było sporo pysznego jedzonka, dużo śmiechu i zabawy. Musze Wam powiedzieć, że lubię te odwiedziny w Polsce;)
To tyle co wydarzyło się u nas w zeszłym roku, jeżeli chodzi o wyjazdy. Teraz napiszę kilka słów o naszych tegorocznych planach wyjazdowych.
Jak już wiecie nasza lista miejsc do odwiedzenia jest długa i trudno się zdecydować, dokąd pojechać w pierwszej kolejności. Jest jednak kilka miejsc, które mamy w planach od dłuższego czasu i chyba najwyższa pora je odwiedzić.
Jedyną rzeczą, która mnie nieco martwi w tej podróży, jest lądowanie na Maderze, ponieważ lotnisko to należy do najniebezpieczniejszych na świecie, a dodając do tego silne wiatry często występujące w tym regionie, na prawdę są powody do obaw. Mam jednak nadzieję, że wszystko będzie OK i uda nam się bezpiecznie wylądować i podziwiać tę urokliwą i bardzo górzystą krainę. Już zarezerwowałam samochód i mamy plan objechać cala Maderę.
Pozdrawiam!
