Czas czytania 2 min
Pozdrawiam!
Zbliża się dzień Świętego Walentego, patrona zakochanych, a wraz z nim wszędzie w internecie można znaleźć mnóstwo porad i pomysłów na to co zrobić w ten „wyjątkowy” dzień. Ja nie będę dawać takich porad, jednak korzystając z okazji, chciałabym napisać kilka słów o tym co można zrobić we dwoje, gdy w związek wkrada się nuda lub rutyna.
Jest wiele rzeczy, które możecie robić wspólnie zarówno w domu jak i poza nim. Wspomnę tu tylko o kilku, prostych, nieskomplikowanych i niewymagających właściwie żadnych nakładów finansowych rozrywkach, które bez wątpienia umilą czas i sprawią, że poczujecie się sobie bliżsi 😉
10 rzeczy do zrobienia we dwoje
W domu:
- Wieczór filmowy – ten rodzaj wspólnego spędzania czasu idealnie sprawdza się w długie, zimowe wieczory. Warto przygotować jakieś smaczne przekąski, coś do picia, może to być herbata, lub (grzane) wino i włączyć fajny film.
- Wspólne gotowanie – to bardzo miły sposób spędzenia czasu razem, a jednocześnie niezwykle sexowny, do tego lampka wina. A gdy danie będzie gotowe można zasiąść do pięknie nakrytego stołu i cieszyć się ze wspólnego posiłku.
- Wspólne czytanie – to rewelacyjny pomysł na intelektualne spędzenie czasu, a jednocześnie bardzo zbliża, szczególnie gdy wybierzecie jakąś pikantną lekturę;)
- Wspólna kąpiel – bardzo intymny sposób spędzenia wieczoru, polecam do tego świece, muzykę, wino i dużą wannę z ogromną ilością pachnącej piany 😉
- Gry – planszowe, karciane, komputerowe (PS, Xbox) lub układanie puzzli – wszelkie zajęcia, które opierają się na interakcji i rywalizacji są jak najbardziej wskazane 😉 Takie gry gwarantują także dużo śmiechu i dobrej zabawy!
Wyjścia:
- Piknik – nie ma nic wspanialszego niż pojechać gdzieś w urocze, ustronne miejsce, rozłożyć się z kocem i przygotowanymi przekąskami. Można leżeć, opalać się, czytać książki, a nigdy nie wiadomo jak taki dzień może się skończyć 😉
- Spacer – jest idealnym i najprostszym sposobem na wyrwanie się z domu. Pooddychanie świeżym powietrzem i przewietrzenie głowy dobrze Wam zrobi, jest to także dobra okazja do rozmowy lub rozkoszowania się w ciszy marszem ręka w rękę.
- Zwiedzanie, odwiedzanie muzeów, galerii, wystaw – jednym słowem warto stać się turystą we własnym mieście, a wspólne odkrywanie ciekawych miejsc i cieszenie się tymi chwilami wspaniale zbliża.
- Wycieczka rowerowa – można ją połączyć z piknikiem lub zabrać namiot i przenocować w terenie. Wspólna jazda daje wiele frajdy i satysfakcji, a wspólnie pokonane kilometry umacniają więzi.
- Kręgle, bilard – świetna zabawa, mnóstwo śmiechu i zdrowej rywalizacji. Polecam!
A jakie są Wasze pomysły na wspólne spędzanie czasu? Koniecznie się nimi podzielcie!
Pozdrawiam!
2 komentarze
Bardzo ciekawy i inspirujący wpis 🙂 Ech, chciałabym, żebyśmy mieli w mieszkaniu wannę 🙁 Narzeczony i ja jesteśmy domatorami, ale dziś wyjątkowo próbuję go wyciągnąć na basen. Zobaczymy, czy się uda 🙂
Bardzo się cieszę, że wpis sie podoba 😉 Ja również bardzo żałuję, że w obecnym (wynajmowanym) mieszkaniu nie mam wanny ;( jednak w przyszłości będę ją na pewno mieć, a póki co korzystam z niej gdy jestem u rodziców 😉 A jeżeli chodzi o basen, to też muszę w końcu mojego faceta wyciągnąć;) nawet kupiłam sobie ostatnio nowy kostium 😉
Pozdrawiam i życzę powodzenia! 🙂