Biurko – niezbędne miejsce do pracy w domu, pisania, dłubania, postawienia komputera, itp. Wędruje ze mną od mieszkania w suterenie:) (Teraz zamierzam je odświeżyć – post na ten temat pojawi się za jakiś czas na blogu).
Stoliki – małego, niskiego stolika (ławy) w tym mieszkaniu akurat nie było. Kupiłam taki stoliczek w IKEA (z półką poniżej blatu, bardzo praktyczna rzecz), tanie, lekkie, łatwe do złożenia, jak coś sie z tym stanie to nie szkoda, a jak nie jest potrzebne, można złożyć i schować. Obok sofy to podstawowe wyposażenie każdego salonu;), drugi, kwadratowy stolik (tez z Ikea) stoi obok łóżka.
I to chyba tyle. Mam nadzieję, że zdjęcia dobrze zobrazowały to, jak wygląda moje wynajmowane mieszkanie.
2 komentarze
No, nareszcie wiem jak wygląda Twoje mieszkanie, bardzo przytulne :). Szczególnie podobają mi się: ten niebieski regalik oraz bibeloty rowerowe 🙂
🙂 No nie udało się, żebyś mogła zobaczyć na własne oczy 😉 A na tą półkę zachorowałam od pierwszego wejrzenia i w końcu udało mi się kupić;)